Na podwórzu budynku widać głębokie kałuże. Czuć zapach ścieków. Na środku leżą stosy gruzu i innych odpadków z remontowanych lokali.
– Ludzie wykupują tutaj mieszkania na własność i remontują, stąd te śmieci – tłumaczy nasz Czytelnik. – Pozostali, czyli ok. 7 rodzin, ma nakaz eksmisji. Ja i moja rodzina mamy eksmisję od lipca ub. roku, a o mieszkanie staramy się od pięciu lat. Ale nie jest łatwo.
Mężczyzna narzeka na częste awarie. – Wody nie ma od rana do godziny 18, studzienki na podwórzu wylewają. Drzwi wejściowe są w takim stanie, że same niedługo wypadną z framug – narzeka nasz Czytelnik.
Zarządca budynku uspokaja jednak, że ostatnie niedogodności to przypadek. – Mieliśmy awarie wody, ale robiliśmy wszystko, żeby ją usunąć – tłumaczy Elżbieta Piątkowska, prokurent firmy ADM Śródmieście, która zarządza budynkiem. – Zakręcaliśmy wodę tam, gdzie dochodziło do usterek. To stary budynek, rury pękają pod wpływem mrozu. Żeby je naprawić, trzeba było rozkopywać podwórko, bo w tak starych budynkach nie ma dokładnej dokumentacji instalacji.
Podkreśla, że wielu lokatorów nie płaci czynszu. Dlatego brakuje pieniędzy na utrzymanie budynku w należytym stanie. – Wspólnota mieszkaniowa będzie się teraz zastanawiała, skąd wziąć środki na naprawy – dodaje Piątkowska.
Jakie rozwiązania wchodzą w grę? – Być może do napraw i remontów będą musieli dołożyć się właściciele, ale może będą też szukać zewnętrznych źródeł finansowania – mówi prokurent firmy.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?