- Mamy wakacje, dużo czasu, więc chcielibyśmy pograć w piłkę na boisku, ale jest zakaz. Nie wiemy, czy na boisku może grać każdy, czy tylko osoby związane z klubem sportowym - podkreślał Piotr Nowaczek, którego wczoraj spotkaliśmy przy boisku.
Boisko otwarto w czerwcu. Wcześniej Rada Dzielnicy Kalinowszczyzny szukała środków finansowych i jednostki, która opiekowałaby się boiskiem. - Przez wiele lat tworzyliśmy miejsce, gdzie dzieci mogłyby spędzać czas na sportowo. Długo nie mogliśmy znaleźć też instytucji, która chciałaby zarządzać boiskiem. W końcu po ustaleniach z Urzędem Miasta Lublin doszliśmy do porozumienia z MKS "Kalina", który prężnie działa w naszej dzielnicy - opowiadał Adam Osiński, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Kalinowszczyzna.
Dlaczego obecnie boisko jest zamknięte? - Nie można na nim grać, bo murawa jest zbyt słaba. Po organizacji pierwszych imprez stan trawy był zły i uznaliśmy, że boisko trzeba tymczasowo zamknąć. MKS "Kalina" zajął się pielęgnacją murawy, nawożeniem tak, aby za kilka tygodni trawa była mocniejsza - tłumaczył Osiński.
Kiedy boisko zapełni się młodymi miłośnikami piłki nożnej? - Do 20 lipca nawierzchnia będzie już gotowa. Nie mogliśmy pozwolić, aby ją zniszczono - przekonywał przewodniczący Osiński.
Co zrobić, aby zagrać na boisku przy rondzie Berbeckiego? - Należy zgłosić się do MKS "Kalina" przy ul. Kleeberga 12a do trenera piłki nożnej. Za symboliczną opłatą dzieci mają dostęp do sprzętu, profesjonalnej porady i boiska - zachęcał Osiński.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?