Zamiast parkować w "lubelskim Manhattanie" kierowcy zastawiają ulice

Sprawa zakorkowanego osiedla była poruszana już wielokrotnie. Za każdym razem mieszkańcom odpowiadano, że sytuacja poprawi się, gdy zakończą się dwie duże inwestycje.

Pierwsza, Gray Office, została oddana do użytku w 2010 roku. Parking przy biurowcu może pomieścić około 160 samochodów. Od kilku tygodni możemy parkować również na wielopoziomowym parkingu, znajdującym się pomiędzy budynkiem ZUS-u i biurowcem przy Wallenroda 2F. Problemy jednak pozostały. Kierowcy załatwiający sprawy w urzędach, wolą pozostawić samochód niezgodnie z przepisami, niż zapłacić złotówkę za godzinę parkowania.

Jakie są tego przyczyny? Postanowiłem zapytać osoby parkujące przy Wallenroda. Część z nich, zwłaszcza spoza Lublina, w ogóle nie wiedziało o parkingach. Twierdzili, że wjazdy są słabo oznakowane, a osobom nie znającym osiedla, trudno jest znaleźć nowy parking wielopoziomowy. Ten przy Gray Office był dla nich zbyt drogi.

Pracownicy pobliskich biur i instytucji uważają, że cena parkingu jest zbyt wysoka. Za miesiąc parkowania trzeba, bowiem wydać ponad 200zł.

Mieszkańcy już od dawna mają problemy z poruszaniem się po osiedlu. Auta w okolicy ZUSu i Sądu Rejonowego, parkują dosłownie wszędzie. Często nie można przejść chodnikiem, a samochody muszą mijać się wahadłowo na zakręcie przed sądem, bo ktoś właśnie tam postanowił pozostawić swoje auto. Parkowanie na przejściach dla pieszych to już norma.

Prezes Lubelskiej Spółdzielni Mieszkaniowej zastanawiał się nad kilkoma możliwościami zapewnienia mieszkańcom miejsc parkingowych. Rozważano wprowadzenie specjalnych plakietek dla mieszkańców, zezwalających parkować samochody w miejscach wyznaczonych właśnie dla nich. Spółdzielnia rozważała również wykupienie abonamentu dla części miejsc w parkingu wielopoziomowym, a także montaż szlabanów. Ostatecznie żaden z tych pomysłów nie został do tej pory zrealizowany, a mieszkańcom obiecano częstsze patrole straży miejskiej w tej okolicy.

- Efekty interwencji widać tylko wtedy, gdy patrole przyjeżdżają regularnie, dzień w dzień – mówi jeden z mieszkańców osiedla. - Wtedy przez parę dni jest spokój, a potem zaczyna się od nowa. W okolicy są cztery duże parkingi, więc jest gdzie zostawić samochód.

Faktycznie, w okolicy jest kilka parkingów. Niestety tylko dwa, pod Halą Globus i ZUSem od strony Filaretów, są bezpłatne. Za pozostałe, czyli wielopoziomowy przy Wallenroda 2F, pod Gray Office oraz przed Kościołem pw. Świętego Józefa, trzeba płacić. Postanowiłem sprawdzić, jak faktycznie wygląda sytuacja na płatnych parkingach. Przy Gray Office były wolne miejsca. Od obsługi dowiedziałem się, że zwykle nie ma kompletu. Na wielopoziomowym przy Wallenroda 2F sytuacja wygląda podobnie. Codziennie zajęte jest tylko około połowy miejsc.

Na lubelskim Manhattanie, jak zaczynają określać tę okolicę mieszkańcy, mają pojawić się częstsze patrole straży miejskiej. Na osiedlu mieszka bardzo wielu starszych ludzi oraz inwalidów, którzy muszą mieć zapewnione miejsce do swobodnego przemieszczania się.

Ceny okolicznych parkingów:

Wielopoziomowy – 1,5 zł/h
Gray Office – 3zł/h
Przy Kościele – 2zł/h

Czytaj też:

• Gray Office w Lublinie na ukończeniu. Rośnie też wielopoziomowy parking