Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zalew Zemborzycki: Jesienny sezon na szczupaka (wideo)

lublin112.pl
lublin112.pl
Fotonews
Nad Zalewem Zemborzyckim na dobre rozpoczął się jesienny sezon na połów szczupaka.
Ten materiał bierze udział w konkursie dla Dziennikarzy Obywatelskich MM Lublin!

Wędkarze mają kilka sposobów na tego drapieżnika. Najpopularniejszym jest połów na tzw. "żywca" oraz na spinning. Pierwsza metoda polega na zarzuceniu wędki wraz z żywą rybką.

Można do niej użyć spławika jako wskaźnika brań lub łowić z gruntu. Wtedy przynęta leży na dnie lub unosi się kilka centymetrów nad nim. Przy tej metodzie zazwyczaj wędkarz poluje na szczupaka w jednym miejscu. Oprócz wspomnianego drapieżnika jesienią na haczyk trafiają jeszcze sandacze, okonie, sumy a nawet leszcze.

Druga z metod - spinning wymaga od łowiącego szukania okazów w różnych częściach zbiornika.

Wędkujący łowi tylko na sztuczne przynęty. Dozwolone są m.in. różnego rodzaju blachy wahadłowe, obrotowe, przynęty gumowe. Największą popularnością cieszą się woblery, twistery i rippery.

Wszystkie z tych przynęt mają skusić drapieżnika do ataku. Z wyglądu przypominają żywe rybki podobnie też poruszają się. Jednak najważniejsza jest technika połowu i prowadzenia przynęty.

Nad Zalewem Zemborzyckim można spotkać wędkujących obiema metodami. Jedni próbują przy brzegu, inni z łódki. Z różnymi efektami.

- Miałem branie około dziesiątej. Szczupak był na haczyku ale wie pan jak to jest samemu. Trudno było go podebrać z mola. Spiął się i uciekł. Teraz cisza nic nie bierze. Ryba wzięła na "żywca" - mówi jeden z wędkarzy.

Idę dalej, inny wędkarz łowi na spinning, metodą na boczny trok. Przynęta wisi pod ciężarkiem i jest w trakcie ściągania kołowrotkiem ciągnięta po dnie. Niestety bez efektów. - Coś nie chcą brać. Nawet okonia nie złapałem - narzeka.

Po chwili starszy mężczyzna. Odkłada wędkę i bierze rękawice, bo jak mówi ręce już mu strasznie zmarzły od kręcenia kołowrotkiem.

- Pewnie ci na łódkach mają więcej szczęścia. Chociaż widać, że co chwila zmieniają miejsce. Zawsze z łódki są lepsze efekty. Ktoś kto ma echosondę widzi nawet ławice ryb. Wtedy łowienie z łódki daje lepsze efekty - dodaje kolejny wędkarz.

Szczupak to typowy drapieżca. Jego wydłużone ciało dorasta do 1,5 m i osiąga masę do około 10 kg. Wydłużona głowa z płaskim uzębionym pyskiem staje się podczas polowania śmiertelną pułapką.

Zakrzywione do tyłu zęby sprawiają, że ofiara nie jest w stanie uciec z paszczy. Na swoje ofiary czyha wśród wodnej roślinności. Jest niemal niewidoczny z powodu swojego zielonego ubarwienia w podłużne ciemniejsze pasy. Ceniony jest przez wędkarzy przede wszystkim za waleczność i smaczne mięso. Wędkarze nie raz opowiadają o przygodach z tą rybą, o wielkich rozmiarach utraconej sztuki.

Często wędkujący mogą się pomylić z wielkością szczupaka, gdyż nawet małe okazy są waleczne i niejednemu wędkarzowi wydaje się, że stracili duuuuużą rybę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto