Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zakończenie roku szkolnego: Żegnaj szkoło na 2 miesiące!

Redakcja
Po dziesięciu miesiącach ciężkiej pracy, zarówno nauczyciele, jak i uczniowie mogą już dziś rozpocząć wakacje. Czekają na nich jeziora, lasy, morze i góry. Ale nie wszyscy skorzystają z wypoczynku.
Materiał Dziennikarza Obywatelskiego

W czwartek po południu, w niektórych gimnazjach miało miejsce uroczyste zakończenie roku szkolnego. W piątek zaś pierwszy dzień wakacji świętowały szkoły podstawowe, pozostałe klasy gimnazjalne oraz licea, technika i szkoły zawodowe. Większość przedszkolaków i studentów też już odpoczywa, ale ich obowiązuje nieco inna organizacja roku pracy.

Tegoroczny finał roku szkolnego jest nieco późniejszy niż do tej pory, co związane jest ze zmianami wprowadzonymi przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Zazwyczaj nauczyciele i uczniowie mogli wypoczywać już kilka dni wcześniej. Jedynie w 1982 roku też tak późno rozpoczynały się wakacje, ale wtedy obowiązywał stan wojenny.

- Te kilka dni nie mają większego znaczenia – twierdzi pan Stanisław, nauczyciel wychowania fizycznego w jednej z podlubelskich szkół. Dla uczniów jest to wprawdzie pozbawienie ich możliwości nieco tylko dłuższego wypoczynku, ale mają przecież ferie zimowe, których w takim wymiarze czasowym dawniej nie było. Pedagodzy zaś i tak mają urlop 42-dniowy, więc im to niczego nie zmieni, bo do szkół muszą wrócić w drugiej połowie sierpnia.

- My już jesteśmy po pierwszej części wakacji, byliśmy w Grecji, bo teraz tam jest taniej –mówią tegoroczni maturzyści Miriam i Kacper. – Teraz zaś będziemy mieli nerwówkę związaną z rekrutacją na studia. Ja złożyłam papiery na UJ i na UMCS, a Kacper do Wrocławia i na KUL. Gdy będziemy już znali wyniki, to znów dokądś pojedziemy. To są nasze najdłuższe w życiu wakacje, bo jeśli dostaniemy się na uczelnie, to dopiero 1 października rozpoczniemy naukę.

- Na swoje wakacje muszę poczekać jeszcze kilka dni – z żalem w głosie stwierdza pani Alina, nauczycielka biologii w jednym z lubelskich liceów. - Prowadzimy rekrutację gimnazjalistów, więc do końca przyszłego tygodnia, nie mam nawet co marzyć o odpoczynku. A potem jadę na działkę na Pojezierze Łęczyńsko-Włodawskie.

- Mama obiecała jeszcze dziś zawieźć mnie i siostrę do babci pod Parczew – cieszy się mały Kuba ze Szkoły Podstawowej nr 6 w Lublinie. – Dziadzio ma stadninę koni, więc powiedział, że będzie mnie uczył jeździć. A potem całą rodziną jedziemy do wujka nad morze.

Nie wszystkie jednak dzieci będą miały atrakcyjne wakacje. O te, które pozostaną w mieście, zatroszczą się organizatorzy półkolonii oraz instytucje kulturalne i sportowe, aby każdy uczeń znalazł zajęcie i mógł odpocząć od nauki.

- Dla tych z naszych wychowanków, którzy nie mogą spędzić wakacji w domach rodzinnych, organizujemy wyjazdy na kolonie krajowe – informuje Agnieszka Dziedzic, psycholog z Domu Dziecka im. Janusza Korczaka w Lublinie. – Wychowawcy szukali dla swych podopiecznych najwłaściwszych ofert po biurach podróży. Za te wyjazdy płaci nasza dyrekcja ze środków otrzymanych z Ratusza. Wychowankom, którzy nigdzie nie wyjadą, organizujemy naszym transportem krótkie 1-dniowe wyjazdy do różnych atrakcyjnych miejsc na Lubelszczyźnie. Żadne nasze dziecko, jeśli wyraziło tylko chęć na wyjazd, nie pozostanie be takiej możliwości na wakacje – dodaje.

- Mamy już z kolegą zagwarantowaną wakacyjną pracę w gospodarstwie sadowniczym pod Lublinem – twierdzi Łukasz, absolwent III klasy podlubelskiego LO. Rodziców nie stać na to, abym za ich pieniądze mógł dokądś wyjechać we wakacje. Muszę dlatego pomóc i im, i sobie. Zarobki, które nam obiecano, nie są specjalnie wygórowane, ale wyżywienie i spanie będzie za darmo. Trochę więc z pewnością uda mi się odłożyć.

Najbliższe dwa miesiące będą dla jednych okresem beztroskiego wypoczynku, dla innych częściowo koniecznością podjęcia pewnych obowiązków. Dla jednych i dla drugich będzie to jednak okres zasłużonego odpoczynku. I oby tylko bezpiecznego, tak, żeby po wakacjach wszyscy zdrowi i wypoczęci znów podjęli naukę.

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto