Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zagrodzili prześwit przy ul. Wyżynnej. Mieszkańcy chodzą na przystanek po błocie

redakcja
redakcja
Większość mieszkańców bloku przy Wyżynnej musi iść na przystanek ulicą albo po trawie, bo jedna ze wspólnot mieszkaniowych zagrodziła przejście.

Droga na pętlę autobusową przy ul. Filaretów prowadziła przez prześwit na rogu bloku. Teraz – zamiast przejścia – są tam drzwi zamykane na klucz.

Mogą z nich korzystać tylko osoby mieszkające w tej części budynku. Pozostali mieszkańcy są tym oburzeni.

– To było jedyne dojście z pozostałej części bloku na przystanek autobusowy – alarmuje pani Dorota, nasza Czytelniczka. – Przejście zagrodzili z pół miesiąca temu – potwierdza Kazimierz Flak, kolejny mieszkaniec. – Teraz, kiedy są roztopy, to trzeba chodzić po błocie. Prawie cały blok skarży się na to! – przekonuje.

Zdania są jednak podzielone. Blok należy do czterech wspólnot mieszkaniowych.

Członkowie tej wspólnoty, która zdecydowała się na zabudowanie prześwitu, są z tego zadowoleni.

- Przede wszystkim dzięki temu jest bezpieczniej w nocy i ciszej – mówi pan Stanisław, który mieszka przy rogu budynku. – Wszyscy tędy chodzili, a na schodkach przesiadywała młodzież. Mieliśmy tego dosyć – tłumaczy.

Okazuje się, że chociaż z prześwitu korzystał cały blok, to członkowie tej jednej wspólnoty mieli prawo go zagrodzić.

– Decyzję podjął ogół właścicieli tej części budynku – wyjaśnia Leszek Jankowski, prezes spółki „Dom”, która administruje tym fragmentem bloku przy ul. Wyżynnej 20.

– Na rocznym zebraniu właściciele zdecydowali zabudować ten prześwit i rozważali też ogrodzenie terenu, którego są wieczystymi użytkownikami. Zrobili to zgodnie z prawem, mieli pozwolenie na budowę. Natomiast dojście do innych budynków i pozostałej części tego bloku powinno zapewnić miasto lub właściciele pozostałych nieruchomości – przekonuje.

Pracownicy firmy „Konkret”, która administruje drugą częścią bloku tłumaczą krótko, że nie mają wpływu na to, co zrobili mieszkańcy klatek znajdujących się przy dawnym prześwicie.

Rada Dzielnicy Czuby Południowe podpowiada, że w tej sprawie mieszkańcy całego bloku powinni się ze sobą porozumieć. Oferuje także pomoc.

– Duże rozdrobnienie właścicieli i administratorów to problem całego osiedla – przyznaje Witold Grabarczuk, przewodniczący zarządu dzielnicy.

– Wiele rzeczy można by było tutaj zrobić pod warunkiem, że wspólnoty się ze sobą dogadają. Jeśli dojście do niektórych klatek w bloku przy ul. Wyżynnej 20 jest utrudnione, to być może powinien powstać nowy chodnik. Problem w tym, kto miałby go zbudować. Jeśli jednak mieszkańcy zgłoszą się do rady dzielnicy z prośbą o mediacje w tej sprawie, to postaramy się spotkać z przedstawicielami tych wspólnot i pomóc – zapewnia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto