Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zaduszki Jazzowe 2010 przez cztery dni w listopadzie WIDEO

Paweł Franczak
Jerzy Małek, uznany trębacz, na co dzień grywa z Markiem Dyjakiem
Jerzy Małek, uznany trębacz, na co dzień grywa z Markiem Dyjakiem Materiały organizatora
Poznań ma. Ełk i Łódź mają. Kraków ma od dawna. Nawet Elbląg ma, to co - my będziemy gorsi? Też chcemy mieć, i mamy. Zaduszki Jazzowe.

Lubelska impreza organizowana jest u nas już po raz czwarty. Co roku w tych samych miejscach: Dominikańskich Krużgankach i Czarnym Tulipanie w Lublinie. - Nie zamierzamy spuszczać z tonu, co roku zapraszamy świetnych muzyków - zapewnia Mariusz Byczyk, organizator wydarzenia.

Zestaw artystów jest jednak modyfikowany. Ogólnie impreza koncentruje się na - nazwijmy to roboczo - jazzie środka (czyli bebopie, post-bopie, fusion) z małymi odchyleniami w stronę bardziej awangardowego i niestandardowego grania. Takim odchyleniem będzie nienazwany projekt dj Papa Zura/Dominik Trębski/Senhor Efebo. Smakowity to zestaw: rewelacyjny lubelski dj (odpowiadał za kompilacje "Polish Funk"), świetny trębacz (gra m.in. z Anią Dąbrowską i Kasią Nosowską) oraz utalentowany perkusjonalista (członek miejscowej grupy Sambasim) mogą łamać jazzowe konwencje z wielką gracją. Sprawdzili to już słuchacze Warsaw Summer Jazz Days 2010.

Nieco bardziej "w konwencji", choć tylko nieco bardziej, jest formacja Jerzego Małka. Uznany trębacz na co dzień grywa z Markiem Dyjakiem, ale rola akompaniatora mu zdecydowanie nie wystarcza. W końcu jest też kompozytorem i autorem trzech płyt sygnowanych własnym nazwiskiem. Ostatnia "Bop Beat" ucieka od sztampy w funk, nu-jazz, regiony bliskie Markowi Ribotowi, czy Jaga Jazzist. W Lublinie pojawi się z nie byle jakimi muzykami: Marcinem Wasilewskim, Zbigniewem Wegehauptem i Erikiem Allenem (amerykański bębniarz, który grywał z Wallacem Roneyem i, ekhm, Rickym Martinem).

Skoro wymieniam kolejnych artystów wedle klucza: od obrzeży jazzu do jego centrum, to czas wspomnieć o koncercie.

Henryk Miśkiewicz/Robert Majewski. W końcu trudno nie być blisko centrum gatunku, grając utwory Krzysztofa Komedy. Henryk Miśkiewicz to czołowy polski klarnecista i saksofonista, Robert Majewski zaś to trębacz, członek słynnej muzykującej rodziny Majewskich . Żeby było naprawdę rodzinnie, to na perkusji zagra brat Henryka Michał, a na fortepianie - brat Roberta Wojciech.

No i wreszcie główny nurt: Anna Stępniewska. Powinienem raczej napisać Anna Gadt, bo pod tym nazwiskiem występuje obecnie ta smoothjazzowa wokalistka.

No i jest komplet - jazz w niemal każdym wydaniu. Chcieliście? To macie.

Zaduszki Jazzowe, Krużganki Dominikańskie, 11-14 listopada, wstęp wolny

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto