Zadbaj o buty zimą. Jak walczyć z solą, błotem i śniegiem

Jak zadbać o buty, żeby nie okazało się, że po zimie będą nadawały się tylko do wyrzucenia?

- Jeżeli chodzi o buty skórzane, to podstawą jest dobra pasta na bazie wosku pszczelego, która nawilża skórę. Można też zainwestować w wosk pszczeli z fluorem, który działa podobnie – radzi Damian Nowicki, szewc z firmy Majster But.

– Bardzo dobrym zabezpieczeniem są także wszelkiego rodzaju tłuszcze szewskie do skór. Mogę zagwarantować, że takie preparaty w 100 procentach zabezpieczą buty przed wilgocią i brudem. Działa to dosłownie jak smalec na kartce papieru. Kiedy taką kartkę posmarujemy smalcem, to nawet wiadro wody nie przejdzie na drugą stronę.

Dobrze impregnują buty przed wodą także wszystkiego rodzaju spreje, chociaż jak twierdzi Damian Nowicki, nie są one już tak skuteczne jak tłuszcze szewskie.

Tego typu środki są jednak bardziej uniwersalne i nadają się również do sztucznych tkanin oraz zamszu i nubuku. Chociaż jeżeli chodzi o te materiały to trudno znaleźć na rynku porządne środki, które zabezpieczyły je solą.

- Z zamszem i nubukiem jest taki problem, że te materiały powinny być matowe – stwierdza. – Tymczasem wszystkie środki impregnujące nadają połysk, ponieważ są tłuste. Pozostają więc tylko spreje, ale one nie zawsze są skuteczne.

Na szczęście, jeżeli sól dostanie się na but zamszowy, to problemu nie stanowi jej usunięcie. Na rynku dostępne są specjalne środki koloryzujące, którymi można po prostu „zamalować” taką plamę po soli. Są też środki typu „anty-sól”, które zmieniają odczyn soli i bardzo szybko ją usuwają.

Wiele osób często próbuje domowych sposobów na zabezpieczenie albo odratowanie swoich butów.

Popularne jest czyszczenie zamszu skórką chleba albo smarowanie butów tłustym kremem. Czy są to jednak sposoby skuteczne?

- Ja słyszałem jeszcze o innych sposobach, np. kwasku cytrynowym albo wazelinie, ale niestety takie sposoby nie pomagają – wyjaśnia Damian Nowicki. – Oczywiście czerstwym chlebem uda się wytrzeć brud, ale tym samym wytrzemy również zamsz i but nie będzie już wyglądał dobrze. Nie powinno się również smarowć butów kremem, bo często zostają po nim odbarwienia.

Buty możemy uszkodzić też w inny sposób.

- Nie polecam stosowania past marketowych typu kiwi, które są tak naprawdę pastami drugo- i trzeciorzędnymi – mówi. - Posmarowanie butów taką pastą nic nie daje. Dobry efekt jest przez pierwsze 20 minut, a później białe ślady od soli widać jeszcze bardziej. Lepiej zainwestować w sprawdzone środki, polecane przez szewca i mieć pewność, że nie uszkodzą one butów.