Od czwartku Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad rozpocznie prowadzony co pięć lat pomiar ruchu, czyli wielkie liczenie pojazdów. Badanie potrwa rok. GDDKiA zapewnia, że zebrane informacje posłużą np. przy podejmowaniu decyzji dotyczących remontów dróg.
Ruch znacznie się zwiększył m.in. na krajowej "siedemnastce" prowadzącej przez Tomaszów Lubelski. - Przez miasto przejeżdża bardzo dużo ciężarówek. To niebezpieczne, ale też powoduje, że niszczeją domy i miejska infrastruktura - np. kanalizacja - podkreśla Jan Zgardziński, sekretarz Urzędu Miasta Tomaszów. - Z niecierpliwością czekamy na budowę obwodnicy. Ona rozwiąże problem miasta - dodaje.
- Od 20 lat jestem kierowcą autobusów i różnica w ilości aut jest olbrzymia - uważa Jan Umiastowski, pracownik firmy Transped. - Ruch jest coraz większy nie tylko na głównych drogach, ale też na tych niegdyś mniej uczęszczanych - np. z Łęcznej do Lubartowa. Więcej ludzi stać dziś na samochody i rzadziej korzystają z publicznej komunikacji, więc jest coraz bardziej tłoczno. Najgorzej, że nie idzie za tym poprawa jakości dróg - dodaje Umiastowski.
Drogowcy zapowiadają, że to ostatnie ma się zmienić. I podkreślają, że do planowania budowy i remontów dróg przydadzą się dane zebrane w czasie rozpoczynającego się w czwartek pomiaru ilości aut. - Te informacje pozwalają też przewidzieć, jakie będzie natężenie ruchu w perspektywie kilkunastu lat. Mogą być wyk0rzystane np. przy budowie obwodnicy Lublina i projektowaniu węzłów pozwalających zjechać z trasy w kierunku Lubartowa czy Łęcznej - tłumaczy Krzysztof Nalewajko, rzecznik lubelskiej GDDKiA.
Począwszy od 21 stycznia przez wybranych 11 dni w roku kilka osób będzie sprawdzało, ile i jakiego rodzaju samochody przemierzają daną trasę. Pomiar będzie prowadzony w 119 punktach w województwie.
Okiem eksperta
Adrian Furgalski z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR: - Coraz więcej osób stać nie tylko na jeden, ale więcej samochodów w rodzinie. Liczba aut na drogach będzie więc wciąż rosła. Dużo zależy też od polityki państwa - możliwości dotyczących sprowadzania aut z zagranicy czy jakości podróży komunikacją publiczną. Niestety, jeszcze długo stan polskich dróg nie będzie dostosowany do ilości poruszających się po nich pojazdów - w 2010 roku zaplanowano np. mniej środków na remonty.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?