Zaczął się nabór na rachmistrzów, którzy przeprowadzą w mieście przyszłoroczny Narodowy Spis Powszechny. W Lublinie potrzeba 209 miejsc dla rachmistrzów – w tym 36 rezerwowych.
Ci, którzy wezmą czynny udział w spisie, dostaną za to pieniądze. Dokumenty można składać do 20 grudnia.
Nabór ogłosił wczoraj prezydent Lublina. Zgłaszać mogą się wyłącznie osoby pełnoletnie, z co najmniej średnim wykształceniem i niekarane za przestępstwa umyślne.
Wśród listy wymagań jest też dobra umiejętność obsługi komputera i wykorzystania map cyfrowych, znajomość funkcjonowania nawigacji satelitarnej GPS, sprawność fizyczna, komunikatywność, biegła znajomość polskiego i dyspozycyjność. Spis wymaganych dokumentów można znaleźć na stronie um.lublin.pl.
Kandydaci na rachmistrzów przejdą długi cykl szkoleń. W pierwszej połowie marca będą musieli przeprowadzić tzw. obchód przedspisowy, sprawdzając, czy budynki i adresy, które dostali, rzeczywiście istnieją i w razie potrzeby uaktualnić ich wykaz. Zaś ostateczny Narodowy Spis Powszechny odbędzie się między 8 kwietnia a 30 czerwca.
Rachmistrzowie za swoją pracę dostaną wynagrodzenie. Jego wysokość ostatecznie ustali rząd w specjalnym rozporządzeniu. Projekt takiego rozporządzenia zakłada, że za poprawnie wypełniony formularz dostaną 10 zł od osoby. – Przeciętny rachmistrz zbada 154 mieszkania, a w statystycznym mieszkaniu są trzy osoby – mówi Andrzej Matacz z Urzędu Statystycznego w Lublinie. Oznaczałoby to, że rachmistrz może zarobić ok. 4,5 tys. złotych.
Jeśli zgłosi się więcej niż 209 chętnych, rachmistrzowie zostaną wybrani w trakcie rozmów kwalifikacyjnych lub losowania.
Autor tekstu: Dominik Smaga
Strefa Biznesu: Najatrakcyjniejsze miejsca do pracy zdaniem Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?