Jedną z lubelskich drużyn, która chętnie korzysta z uroku "Orlików" jest KP Bystrzyca Lublin. W jej skład wchodzi grupa młodych ludzi, którzy wkładają swoje serca i wysiłek, by osiągnąć sukces.
Zespół utworzył się w 2010 roku i od tamtego czasu nie przestaje trenować . Kilka lat grania w piłkę, pasja, chęci do gry i wreszcie miłość do piłki nożnej, to główne powody założenia drużyny.
Na pomysł wpadł Kamil Dzikowski- kierownik drużyny. Kilka telefonów i mnóstwo czasu spędzonego przed monitorem sprawiło, że zebrało się kilkunastu chłopaków chcących na sportowo spędzać czas.
Początki nie były łatwe. Jak w każdym sporcie bardzo ciężko jest się wybić. Mozolne poszukiwanie sponsorów, sparingpartnerów i wreszcie miejsc, gdzie można by było grać, wcale nie zniechęciło tych młodych piłkarzy do działania.
Udało im się zorganizować wszystko co trzeba było, by móc grać w orlikowej lidze. Na pytanie skąd wzięła się nazwa zespołu prezes drużyny powiedział: - To miała być nazwa kojarząca się z Lublinem, ale także z rejonem, z którego drużyna pochodzi. Chcieliśmy w jakiś sposób właśnie to podkreślić.
Najgorsze miejsce czwarte
Trzy lata temu do teamu Bystrzycy dołączyli pierwsi gracze. W debiutanckim sezonie Orlikowej Ligi Szóstek Bystrzyca zajęła czwarte miejsce. Według niektórych to miejsce najgorsze dla sportowców.
Jednak sezon był udany, zważywszy iż był to debiut pozycja jak i styl napawała optymizmem, że w kolejnych sezonach Bystrzyca będzie lepsza. Dopiero po sezonie w 2012 roku drużyna przeszła gruntowne zmiany, przyszli nowi gracze, którzy są żądni sukcesów. W
sezonie zimowym drużyna dotarła do 1\8 finału wojewódzkiego turnieju charytatywnego w Świdniku. W tegorocznej zimie KP Bystrzyca Lublin zdobyła trzecie miejsce w Pucharze Zima Cup zorganizowanym przez Oakp Arsenal Lublin.
Obecnie zespół zajmuje 6 miejsce na półmetku Superligi orlikowej organizowanej przez wyżej wymienione stowarzyszenie Oakp Arsenal Lublin. Jakie plany wobec drużyny ma prezes Kamil Dzikowski?
Pudło w zasięgu
-Wiadomo każdy chce wygrać wszystko, ale myślę ze pierwsza trójka w lidze jest w zasięgu reki. Gramy tez w pucharze, w tym przypadku co najmniej 1\2 finału. A moje oczekiwania wobec drużyny? Przede wszystkim oczywiste jest to żeby chłopaki dawali z siebie wszystko na meczach, ale zważywszy na to, że jest to liga amatorska głównie to chciałbym abyśmy się dobrze bawili na meczach, byśmy mogli robić to co kochamy.
O terminach rozgrywek możemy dowiedzieć się z oficjalnej strony ligi www.oakp.futbolowo.pl oraz drużyny www.kpbystrzycalublin.fubolowo.pl
Myślę, że warto wspierać takie przedsięwzięcia. Zwłaszcza, że w dzisiejszych czasach sporo mówi się o spędzaniu czasu wyłącznie przed komputerem lub odbiornikami telewizyjnymi. Sport to zdrowie i należy go promować zawsze.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?