Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Wyszu" z Azotów Puławy zgłoszony na ME

Krzysztof Nowacki
W szerokiej kadrze reprezentantów Polski na styczniowe mistrzostwa Europy w piłce ręcznej znalazł się bramkarz Azotów Puławy Piotr Wyszomirski. Oficjalny skład liczy 28 szczypiornistów, z których najpóźniej do 18 stycznia trener Bogdan Wenta wybierze finałową szesnastkę.

- Czy mam szanse na wyjazd do Austrii? Trudno mi odpowiedzieć, trener nie rozmawiał ze mną jeszcze na ten temat. Nie wiem, czy otrzymam zaproszenie na konsultację przed mistrzostwami - mówi Wyszomirski. Jego konkurentami są bardziej doświadczeni koledzy: Sławomir Szmal z niemieckiego Rhein - Neckar Lowen, Adam Malcher z Zagłębia Lubin oraz Marcin Wichary z Wisły Płock.

Pewniakiem jest Szmal, z pozostałej trójki największe szanse daje się Malcherowi. Na niekorzyść Wyszomirskiego przemawia niewielkie ogranie na arenie międzynarodowej na poziomie seniorskim. Dotychczas występował regularnie w reprezentacji młodzieżowej. W dorosłym szczypiorniaku zadebiutował pod koniec października, podczas towarzyskiego turnieju międzynarodowego. Mistrzostwa Europy odbędą się w dniach 19-31 stycznia. Polacy zagrają w jednej grupie z Niemcami, Szwecją i Słowenią.

W ostatnich ligowych spotkaniach Wyszomirski nie miał wielu okazji do zaprezentowania swoich umiejętności. Trener Azotów bardziej ufał drugiemu z bramkarzy Maciejowi Stęczniewskiemu. - Maciek jest teraz w superformie, ale to dobrze, że tak się uzupełniamy. Mam nadzieję, że dłużej pogram w najbliższym meczu w Zabrzu - twierdzi Wyszomirski.

Młody golkiper z Puław od niedzieli będzie miał okazję pokazania się drugiemu trenerowi reprezentacji Danielowi Waszkiewiczowi. Wtedy to, rozpocznie się w Gdańsku konsultacja szkoleniowa w ramach Ośrodka Przygotowań Olimpijskich. - Pojedzie tam jeszcze dziewięciu bramkarzy, ale muszę być obecny, aby cały czas utrzymywać dobrą dyspozycję. Trener Waszkiewicz na pewno będzie mnie obserwował - dodaje.

Z kolei zaraz po Nowym Roku zgrupowanie rozpoczną piłkarki ręczne. Krzysztof Przybylski powołał m.in. trzy zawodniczki SPR Lublin - bramkarkę Justynę Jurkowską oraz rozgrywające Dorotę Małek i Alinę Wojtas. W rezerwie pozostaje druga z lubelskich bramkarek Małgorzata Sadowska. Zgrupowanie potrwa od 2 do 5 stycznia w Dzierżoniowie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: "Wyszu" z Azotów Puławy zgłoszony na ME - Lublin Nasze Miasto

Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto