Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wyścigi konne w LKJ najwcześniej w przyszłym roku

Kamil Krupa
Bartek Syta
Nie powiodły się starania do rozegrania 5 września pierwszych wyścigów konnych w Lublinie. Władze Lubelskiego Klubu Jeździeckiego zadeklarowały, że pierwsze podniesienie dopiero na wiosnę lub na początku lata przyszłego roku.

- W tej chwili brakuje nam do zakończenia toru około 300 metrów na łuku ulic Ciepłej i Przeskok oraz 120 metrów prostej finiszowej w kierunku ulicy Krochmalnej - mówi Adam Rosochacki, prezes LKJ.

Szef klubu twierdzi, że oddanie toru jak pierwotnie planowano do 5 września okazało się niemożliwe ze względu na podmokłe podłoże. Dlatego podczas budowy zdecydowano się na położenie dodatkowej warstwy nawierzchni.

- W tej chwili wysypywana jest warstwa podłoża stabilizacyjnego. W stosunku do poziomu rzeki Bystrzycy, tor będzie znajdował się wyżej o około półtora do dwóch metrów - mówi Andrzej Wójtowicz, projektant toru.

Całość toru ma długość jednego kilometra i czterystu pięćdziesięciu metrów. Jak zapowiedział Adam Rosochacki pierwsze wyścigi mogą odbyć się najwcześniej późną wiosną. Decydujący głos będzie należał jednak do Totalizatora Sportowego, który chce je zorganizować.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto