Do wypadku doszło po godz. 16. Wstępnie wiadomo, że śmigłowiec SW-4 Puszczyk spadł na teren lotniska, ale nie zapalił się.
- Śmigłowiec przewrócił się na lewy bok, oberwało mu się śmigło. Na miejscu były karetki - powiedzieli nam studenci Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie, którzy byli na miejscu wypadku.
Jak poinformował ppłk Artur Goławski, rzecznik prasowy Dowódcy Sił Powietrznych, do uszkodzenia śmigłowca SW-4 doszło w trakcie lotu szkoleniowego. - Śmigłowiec przewrócił się podczas lądowania. Piloci sami opuścili kabinę. To świadczy o tym, że to nie był ciężki wypadek - mówił dla stacji TVN24. - O wypadku została poinformowana Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego i ona przystąpi do badania jego okoliczności.
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?