Wszystkie szkoły ponadgimnazjalne z naszego regionu ogłosiły wyniki tegorocznego naboru.
Podobnie jak w poprzednich latach, najbardziej oblegane były licea uznawane za najbardziej prestiżowe.
– Przyjęliśmy 256 osób, ale nasze liceum jako szkołę pierwszego wyboru (czyli taką, w której chcą się uczyć w pierwszej kolejności – red.) wybrało ponad 400 uczniów – mówi Ryszard Kowal, dyr. II LO im. J. Zamoyskiego w Lublinie.
– Naszą szkołę jako pierwszą wybrało 386 kandydatów – mówi z kolei Grzegorz Lech, dyr. III LO im. Unii Lubelskiej. – Mogliśmy przyjąć 224 najlepszych.
Żeby dostać się do „Unii”, trzeba było zdobyć co najmniej 141 punktów na 200 możliwych (do klas hist.-pol.-wos i pol.-hist.-wok.).
Do „Zamoya” należało mieć minimum 132 pkt (do klasy pol.-hist.-wos.), do V LO im. Konopnickiej – 124 pkt (klasa geogr.-hist.), do I LO im. Staszica – 122 pkt (do klas: hist.-pol.-wos i hist.- wos-ang.).
W II LO będzie się uczyć m.in. Natalia ze Świdnika. – Miałam 166 punktów i dostałam się do klasy biol.-chem.. Jestem bardzo zadowolona, bo chciałam chodzić właśnie do tej szkoły i do tej klasy – podkreśla Natalia, która oprócz „Zamoya” zapisała się do V LO w Lublinie i IV LO w Świdniku. Wybrała II LO.
Z kolei nową uczennicą „Unii” została Ala z Lublina. – Dostałam się do klasy teatralno-filmowej. Jestem ciekawa, jak będzie w klasie, w której bardzo chciałam się uczyć – mówi Ala.
Najtrudniej było się w tym roku dostać do klasy mat.-fiz.-inf. w I LO (trzeba było mieć 156 pkt).
W II LO najbardziej wymagająca była klasa biol.-chem. (153 pkt), a w III LO klasa o profilu hist.-wos (150 pkt). W innych lubelskich liceach do przyjęcia wystarczyło kilkadziesiąt punktów.
Jeśli któremuś z kandydatów nie udało się dostać do wymarzonej szkoły, nie powinien załamywać rąk.
W szkołach w Lublinie zostało jeszcze mnóstwo wolnych miejsc.
– Na pewno jeszcze się coś znajdzie – mówi Barbara Wysocka, dyr. VIII LO w Lublinie. – Co prawda, mamy sporo podań od zainteresowanych kandydatów. Ale jeśli ktoś jeszcze chciałby się uczyć w naszej szkole, zapraszamy.
Jeszcze więcej wolnych miejsc jest w szkołach zawodowych i technikach (te z kompletem zajętych miejsc należą do nielicznych). Absolwenci gimnazjów mogą wybrać np. pierwsze w Lublinie Technikum Akademickie, które powstało przy Wyższej Szkole Ekonomii i Innowacji.
– Chcieliśmy stworzyć coś nowego, atrakcyjnego dla młodych ludzi i odpowiadającego na potrzeby rynku pracy. Coś specjalnego dla absolwentów gimnazjów – mówi Teresa Bogacka, kanclerz WSEI.
Czytaj także:
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?