Wynajmij Zalew Zemborzycki. Na dwa sezony

Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji ogłosił wykaz nieruchomości u zbiegu ul. Żeglarskiej i Krężnickiej przeznaczonych do wynajęcia. Przez ostatnie lata dzierżawiła je firma Graf Marina. W zeszłym roku MOSiR zdecydował, ze nie przedłuży umowy najmu.

Część terenów dawnego ośrodka (6,5 hektara przy wodzie) jesienią przejęła Fundacja Lubelskie Centrum Żeglarstwa, która lada dzień rozpocznie tam budowę kompleksu żeglarskiego z przystanią i nowym molo. Pozostałe 24 hektary Mariny wróciły do miasta. MOSiR zdecydował o oddaniu ich nowym najemcom. – Zgłosić może się każdy chętny – zapowiada Mariusz Szmit, prezes ośrodka.

Do wzięcia są m.in. restauracja, dawny camping, pole namiotowe, wypożyczalnia sprzętu wodnego czy parking przy ul. Żeglarskiej. Ten po znalezieniu nowego dzierżawcy na pewno nadal będzie płatny. W ofercie wynajmu MOSiR nie określił stawek.

– Liczymy na zdrowy rozsądek nowego najemcy. Musi zaproponować takie ceny, żeby zachęcić ludzi do parkowania u siebie, ale też, żeby prowadzenie parkingu mu się opłacało – mówi Szmit. – Stawki na pewno są do uzgodnienia.

Co ciekawe, można też wynająć… wieżę sędziowską przy wodzie. – Liczymy, że zgłosi się ktoś z pomysłem na wykorzystanie tego miejsca – mówi prezes. – W 2-piętrowej wieży są niewielkie pomieszczenia. Być może np. na niewielką gastronomię.

MOSiR wystawił na przetarg część terenów do tej pory nie wykorzystywanych, widzi tam np. wesołe miasteczko, dmuchańce dla dzieci, quady czy paintball.

Nowe umowy najmu mają być zawierane na dwa sezony letnie (najbliższe i następne wakacje). Co potem? – Bazujemy na przygotowanej dla nas koncepcji zagospodarowania zalewu – mówi prezes. – Będziemy zmierzali do realizacji poszczególnych projektów, które są w niej zapisane (wg. niej Marina miałaby się stać letnim miasteczkiem nad wodą – ze sklepami, restauracjami i atrakcjami wodnymi – red.).