Feralną noc miał właściciel domu przy ulicy Reja, który w sobotę 31 maja stracił ogrodzenie i krzewy. Pijany kierowca poloneza wjechał mu prawie pod sam dom, taranując po drodze siatkę i ogród.
Policjanci ustalili, że 56-latek miał blisko 2 promile alkoholu. Prawo jazdy stracił kilkanaście lat temu.
Niefrasobliwy kierowca odniósł niegroźne obrażenia i został przewieziony do szpitala. Wczoraj usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości i zniszczenia mienia. Właściciel posesji przy Reja oszacował straty na 7 tysięcy złotych.
MC
Wideo
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!