Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wyjeżdżasz? Sprawdź, jak zabezpieczyć dom przed włamaniem

Jakub Markiewicz
Jakub Markiewicz
Wakacyjny czas urlopów to dla złodziei najlepszy okres. Upatrują sobie puste mieszkania i domy, by włamać się i wynieść łupy. Radzimy, co zrobić, aby skutecznie uchronić swój majątek.

- Najwięcej włamań do mieszkań odnotowujemy na Czubach i Czechowie. Ten wynik nie jest przypadkowy. Trzeba wziąć pod uwagę specyfikę tych terenów, które są tzw. sypialniami Lublina – mówi Renata Laszczka-Rusek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – Natomiast najmniej włamań było w rejonie Krakowskiego Przedmieścia i Narutowicza – dodaje.

Gdzie schować wartościowe przedmioty.

Komoda z pościelą, głęboka skarpeta, czy poszewka na poduszkę nie jest dobrą  skrytką do ukrycia pieniędzy, biżuterii czy innych kosztowności. Sprawny złodziej zacznie szukać skarbów właśnie w tych miejscach. Pamiętaj, że najlepszym miejscem do przechowania gotówki czy obligacji jest bank.

Resztę wartościowych przedmiotów warto spisać na kartce, uwzględniając ich typ i markę. Antyki i dzieła sztuki najlepiej sfotografować. Sprzęt RTV i AGD posiada numery fabryczne, które warto zapamiętać, albo gdzieś zapisać. Te, które nie mają takich numerów można np. oznaczyć inicjałami. To pomoże potem policji namierzyć złodzieja, albo ustalić pochodzenie skradzionych przedmiotów. Będzie nam też łatwiej udowodnić, że są naszą własnością.

By nie kusić złodzieja, lepiej zachować skromność i nie obnosić się ze swoim bogactwem, szczególnie przy nowo poznanych towarzyszach. Przygodne znajomości, zwłaszcza po alkoholu to pierwszy krok do utraty majątku. Pod żadnym pozorem nie można zapraszać nieznajomych do mieszkania. Rabusie często właśnie w ten sposób robią rozpoznanie, sprawdzają, co warto ukraść, a pod przykrywką dobrej zabawy usypiają naszą ostrożność.
Zabezpiecz swój dom

Dom będzie bezpieczniejszy, jeśli oświetlimy ciemne miejsca wokół budynku. Im więcej światła, tym większa szansa, że złodziej da za wygraną i poszuka sobie łatwiejszego celu. Aby utrudnić rabusiom wejście do środka, warto zamontować kraty w oknach piwnic, tych przy tarasie czy w drzwiach balkonowych, szczególnie jeśli znajdują się na tyłach budynku.

Każdorazowo wychodząc z domu, a przede wszystkim wyjeżdżając na wakacje, trzeba pamiętać o zamknięciu wszystkich okien i drzwi.

Ponad połowa złodziei dostaje się do mieszkań właśnie przez niedomknięte okno. - Zawsze, gdy wyjeżdżam na dłużej dokładnie sprawdzam czy zamknąłem wszystkie okna i drzwi. Upewniam się też czy wszystkie zamki działają sprawnie – tłumaczy Michał Mełges, mieszkaniec Kalinowszczyzny. – Dzięki temu, nie martwię się potem, że ktoś się włamie.

Musimy też pamiętać, by na drzwiach wejściowych nie zostawiać kartek typu „wracam jutro” albo „wracam za tydzień”. - Taka informacja to dla włamywacza prawdziwy prezent – podkreśla Renata Laszczka-Rusek. – Złodziej będzie mieć pewność, że mieszkanie jest puste. Po powrocie z wakacji możemy więc zastać przykrą niespodziankę – splądrowany dom – dodaje.

Nie można także chować kluczy pod wycieraczką czy w doniczce. Te miejsca są tak powszechne, że nie są już żadną skrytką.

Przed wyjazdem warto też zainstalować odpowiednie drzwi antywłamaniowe z systemem przeciwwyważeniowym. Najlepiej, gdy zamki w drzwiach posiadają atesty bezpieczeństwa. Koszt takiej inwestycji to około tysiąc złotych. Dodatkowym zabezpieczeniem domu może być system alarmowy. Jest on wprawdzie dość drogi, bo kosztuje nawet kilka tysięcy złotych, ale bardzo skuteczny. Dodatkowo, kupując antywłamaniowe drzwi czy alarm, możemy potem uzyskać zniżkę przy ubezpieczaniu mieszkania.

Dobry sąsiad to skarb!

Nie zapominajmy o naszych sąsiadach. Warto poprosić tych zaufanych, by zwrócili uwagę na nasze mieszkanie, gdy wyjeżdżamy na wakacje. Nawet ich kilkunastominutowa wizyta, by podlać nam kwiaty, nakarmić rybki, przewietrzyć mieszkanie, włączyć na chwilę światło, albo opróżnić skrzynkę pocztową, daje pozór obecności domowników i odstrasza czyhających w pobliżu złodziei.

- Pomoc sąsiadów to dobry sposób, by złodzieje nie zainteresowali się naszym mieszkaniem. Zawsze z tego korzystam – podkreśla Anna Smolira z Czechowa. – Warto też poprosić rodzinę, aby raz na jakiś czas odwiedziła dom, otworzyła okna i sprawdziła czy wszystko gra.

Aby zrewanżować się sąsiadom, możemy zaproponować naszą pomoc jeśli teraz oni będą jechać na wczasy. Wtedy my zaopiekujemy się ich mieszkaniem.
Powinniśmy też zwracać uwagę na nieznane osoby, które kręcą się w pobliżu domu. Możemy np. zapytać, czy trzeba im pomóc i kogo szukają. Jeśli to będzie złodziej, spłoszy się.

I na koniec pamiętajmy, że jeśli usłyszymy u sąsiadów jakieś dziwne hałasy, zobaczymy, że nieznane osoby wynoszą stamtąd meble albo sprzęty, może to być znak, że grasują tam złodzieje. Warto wtedy zadzwonić na policję, ale nie działać na własną rękę.

Marek Szymaniak

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto