MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wydzielone miejsca do odpoczynku w Lublinie już otwarte

Łukasz MM-kowicz
Łukasz MM-kowicz
Jacek Świerczyński
W mieście są już wydzielone miejsca, gdzie można odpocząć. Jeśli pomysł wypali, pojawi się ich więcej.

Poza tym, że na ich rogach stoją cztery słupki niewiele je różni od innych trawników. Są dodatkowe ławki, magistrat dosiał trochę nowej trawy, ale ta nie zdążyła jeszcze wzejść.

Ratusz liczy na to, że mieszkańcy chętnie będą korzystali z tych placyków. Ich zaletą ma być m.in. możliwość rozłożenia kocyka bez obaw o psie odchody, bo psom na tym terenie nie wolno przebywać. Tyle że placyki nie są nawet ogrodzone. – Liczymy na dyscyplinę mieszkańców i na to, że nie będą wyprowadzać tu psów – mówi Grzegorz Siemiński, zastępca prezydenta miasta. – W rejonie tych wydzielonych miejsc będzie też zwiększona liczba patroli Straży Miejskiej. W przyszłości będziemy zastanawiać się nad montażem monitoringu.

Siemiński zapowiada, że jeśli pomysł chwyci, to będą powstawać kolejne takie miejsca. Urządzenie tych sześciu, które otwarto wczoraj, według zapewnień urzędników kosztowało łącznie nie więcej niż 3 tys. zł.

Gdzie szukać z placyków?

• na Czechowie – w wąwozie koło przychodni przy Szeligowskiego
• na Czubach – w parku Jana Pawła II oraz za podstawówką przy Biedronki
• na Kalinowszczyźnie – w wąwozie u zbiegu Andersa i Lwowskiej
• na Bronowicach – koło skrzyżowania Jesiennej z Zimową
• na Wieniawie – w wąwozie przy Popiełuszki.

Czytaj też: Trawniki w dzielnicach otwarte tylko dla ludzi



od 7 lat
Wideo

Gala Mistrzowie Motoryzacji 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto