Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wydłużyła się lista lubelskich zabytków. Nową „twarzą” modernistyczny dom mieszkalny w centrum miasta

Artur Jurkowski
Artur Jurkowski
Ma 82 lata i jest przykładem komfortowego domu jednorodzinnego. Modernistyczna willa doktora Chromińskiego przy ul. Ogrodowej 8a została wpisana do rejestru zbytków. Trwają procedury, aby podobną ochroną objąć m.in. budynek dworca PKS przy al. Tysiąclecia.

Kolejny zabytek pojawił się w Lublinie. Chodzi o willę doktora Cypriana Chromińskiego stojącą przy ul. Ogrodowej 8a. Gmach reprezentuje styl modernistyczny w architekturze.

- Willa doktora Chromińskiego, jest charakterystycznym dla czasu w którym powstała - przykładem komfortowego domu jednorodzinnego – mówi Dariusz Kopciowski, wojewódzki konserwator zabytków w Lublinie.

I precyzuje co zdecydowało o objęciu budynku ochroną: - Architektura budynku i jego przeznaczenie wpisują się w idee ciągłości tradycji i symboliki willi, stanowiącej zdeprecjonowany po II wojnie światowej synonim indywidualności i luksusu, jednak o jego zabytkowym charakterze przemawiają przede wszystkim posiadane wartości artystyczne, naukowe i historyczne.

Willa została wzniesiona w latach 1933-38. Zaprojektował ją Tadeusz Witkowski (1904-1986). To obiekt wolnostojący, otoczony ogrodem. Budynek w rzucie poziomym jest zbliżony do prostokąta. Jego północno-wschodni narożnik jest ukształtowany w charakterystycznej „schodkowej” formie.

- Jest reprezentatywnym przykładem domu mieszkalnego z okresu dwudziestolecia międzywojennego: dostosowanego pod względem architektonicznym do nowych wówczas, ogólnoświatowych prądów estetycznych: funkcjonalizmu i innych nurtów modernizmu – podkreśla Kopciowski.

Pierwszym właścicielem domu był Cyprian Chromiński (1888-1970), lekarz, bakteriolog. W budynku prowadził pierwsze w Lublinie laboratorium analityczne. W grudniu 1939 r. rodzina Chromińskich została wysiedlona z willi. Zajęli ją Niemcy, którzy po połączeniu budynków Ogrodowa 8a i 8b utworzyli tam szpital.

Pierwotnie obiekt podzielony był funkcjonalnie na dwie części: prywatną (mieszkalną) i służbową, z gabinetem lekarskim, poczekalnią dla pacjentów i laboratorium. - Zasadnicza, mieszkalna funkcja obiektu pozostaje do dzisiaj utrzymana, natomiast znajdujące się na parterze dawne pomieszczenia służbowe są użytkowane jako mieszkanie – wskazuje Kopciowski.

Służby konserwatorskie chcą ochroną objąć też inne obiekty modernistyczne w Lublinie. Na liście jest m.in. gmach dworca głównego PKS przy al. Tysiąclecia, Pedet (Galeria Centrum) czy hala sportowa przy Al. Zygmuntowskich.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto