Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wycinka drzew pod przebudowę skrzyżowania Sikorskiego-Ducha-Solidarności budzi kontrowersje

Leszek Mikrut
Jeden z głównych i newralgicznych zarazem węzłów komunikacyjnych Lublina wkroczył w fazę przygotowawczą do gruntownej przebudowy.

W zakres zadania wchodzą prace na al. Solidarności na odcinku o długości blisko 900 m, przebudowa 425 m ul. Generała Ducha wraz z budową 898 m drogi serwisowej oraz modernizacja al. Sikorskiego na odcinku 160 m. Ponadto, inwestycja obejmuje budowę obiektów inżynieryjnych, m.in. dwie równoległe estakady o długości 100 m, które przebiegać będą nad skrzyżowaniem, i kładkę pieszą o długości 172 m na wysokości ul. Kosmowskiej.

Zadanie rozpoczęło się od uporządkowania zieleni i prac ziemnych. A całokształt robót odbywać się będzie na skrzyżowaniu, gdzie zupełnie niedawno sfinalizowana została przebudowa al. Solidarności do węzła Dąbrowica oraz przebudowa ul. Poligonowej w kierunku węzła Jakubowice.

Kierowców, którzy nieco odpoczęli od korków w tej części miasta, znów czekają więc długie miesiące poważnych uniedogodnień w ruchu.

Przebudowa urządzeń w obrębie skrzyżowania, dwie estakady na al. Solidarności, które będą umożliwiały bezkolizyjny przejazd pojazdów ponad skrzyżowaniem, zastąpienie jego samego dużym, bo składającym się z czterech wlotów rondem z sygnalizacją świetlną, poszerzenie ul. gen Ducha i wyposażenie jej w dwie jezdnie z dwoma pasami ruchu, przedłużenie ul. Północnej - to iście rewolucyjne zmiany.

Wymagają one jednak kolejnej wycinki drzew w Lublinie i to w ogromnej ilości - 1703 roślin. Dodatkowo te negatywne odczucia potęguje fakt dotyczący braku w tym przypadku nasadzeń kompensacyjnych.

- Porządkowanie zieleni i regulacja skarpy dotyczy terenu znajdującego wzdłuż istniejącej ul. Generała Ducha, po przeciwnej stronie zabudowań jednorodzinnych, na odcinku od ul. Północnej do ul. Poligonowej - wyjaśnia Karol Kieliszek z biura prasowego lubelskiego Ratusza. - Natomiast zezwolenie na Realizację Inwestycji Drogowej jest aktem nadrzędnym wobec ustawy o ochronie przyrody, na podstawie której mogłaby być wydana ewentualna decyzja o nasadzeniach kompensacyjnych.

Taka opinia Ratusza, spotyka się ze zrozumieniem większości mieszkańców Lublina, ale wątpliwości wywołuje perspektywa właśnie braku nasadzeń kompensacyjnych.

- Przez dwa lata wiosną roku 1971 i 1972, gdy byłem uczniem dwóch najstarszych klas Szkoły Podstawowej nr 21 przy ul. Zuchów w Lublinie, kilka razy w czynie społecznym zalesialiśmy tereny tzw. Górek Czechowskich - wspomina pan Wiesław z ul. Sowińskiego. - W tym samym celu przychodziła tam również młodzież z innych lubelskich szkół. Była to naprawdę wielka akcja. Większość Górek Czechowskich pokryliśmy wysokogatunkowymi sadzonkami, które z biegiem czasu utworzyły pokaźnych rozmiarów zagajnik miejski, zielone płuca tej okolicy. Z pewnością pojawiły się tam także i samosiejki, ale to nie one przeważają na tym terenie - dodaje.

- Spośród drzew zakwalifikowanych do usunięcia z rejonu inwestycji tylko około 50-60 sztuk byłoby objętych zapisami ustawy - replikuje Karol Kieliszek.

- Rozumiemy, że mieszkamy w dużym mieście, że konieczne są inwestycje modernizujące układ komunikacyjny, co z kolei często wiąże się z wycinką drzew - uzupełnia pani Jadwiga mieszkająca od urodzenia na Wieniawie - ale aż wierzyć się nie chce, aby na ponad półtora tysiąca w większości zdrowych drzew jedynie 50-60 było roślinami, o których można powiedzieć, że są pełnowartościowymi drzewami. Nie negujemy konieczności usunięcia drzew, ale domagamy się zrekompensowania miastu tego, co tracimy z jego stanu posiadania w zakresie terenów zielonych.

Wydaje się, że dla Ratusza wyasygnowanie kwoty na zakup 1703 sadzonek, które pełniłyby rolę nasadzeń kompensacyjnych za wycinkę drzew w rejonie przebudowywanego skrzyżowania Sikorskiego-Ducha-Solidarności, nie powinno stanowić problemu. Byłaby to bowiem stosunkowo niedroga inwestycja w nasze wspólne dobro - zielone płuca dla północno-zachodniego rejonu miasta. Z pewnością nie wszystkie z tych 1703 drzew podlegają zapisom ustawy obligującej do nasadzeń kompensacyjnych, ale partykularne powoływanie się tylko na zapisy oficjalnych dokumentów w przedmiotowej sprawie, nie jest w tym wypadku rozumiane przez dużą część mieszkańców.

Z pewnością Ratusz nie powiedział w tej kwestii jeszcze ostatniego słowa…

Prace wycinkowe ruszyły w połowie ubiegłego tygodnia i trwać będą najprawdopodobniej do końca miesiąca. Cała przebudowa zakończy się pod koniec października 2017 roku i będzie kosztowała 65,8 mln zł. Na ul. Północnej, na odcinku gen. Ducha do ul. Kosmowskiej, obowiązuje w związku z wycinką zakaz wyprzedzania. Dopuszczalna prędkość pojazdów została ograniczona do 30 kilometrów na godzinę. Po wycince drzew drogowcy mają zająć się przebudową urządzeń w obrębie skrzyżowania. Kolejny etap to m.in. budowa ul. Północnej oraz gen. Ducha. Następnie rozpocznie się budowa estakad wzdłuż al. Solidarności, po których kierowcy przejadą na wprost, nad skrzyżowaniem z Sikorskiego.

- Nadal nie wiadomo, jak będzie dokładnie wyglądał harmonogram dalszych prac i towarzyszące poszczególnym etapom utrudnienia w ruchu. Propozycje wykonawca przedstawi w połowie tygodnia - zapewnia Karol Kieliszek.

Kierowców powinien nieco uspokoić fakt, iż przez cały okres inwestycji utrzymany zostanie ruch na tym skrzyżowaniu, przy czym ograniczenia będą dotyczyły niektórych relacji, np. przez pewien okres nie będzie m.in. możliwy skręt z al. Sikorskiego w lewo.

Czytaj też: Skrzyżowanie Sikorskiego-Ducha-Solidarności do przebudowy. Pod topór idzie ponad 1700 drzew

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto