Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wyciek amoniaku w Skarżysku! Strażacy wyznaczyli strefę ochronną

Redakcja
Na terenie elektrociepłowni w Skarżysku doszło w środowe przedpołudnie do wycieku amoniaku z cysterny. Na miejscu działają strażacy. Wyznaczyli stumetrową strefę ochronną. Zablokowany został ruch na ulicach 11 Listopada i Ekonomii.

W środę o godzinie 9.42 dyżurny operacyjny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Skarżysku - Kamiennej odebrał zgłoszenie od pracownika firmy Celsium. Na terenie zakładu, gdzie mieści się ciepłownia, ogrzewająca bloki w całym mieście, doszło do wycieku amoniaku! Informacja postawiła na nogi wszystkie służby w Skarżysku. Na sygnale na miejsce pojechało kilka zastępów strażackich, policja, pogotowie. Wkrótce pojawili się też pracownicy Wydziału Ochrony Środowiska ze starostwa i magistratu. Nie wyglądało to dobrze - przy jednym z budynków ciepłowni stał tir załadowany zbiornikami z niebezpieczną cieczą - łącznie 25 tysięcy litrów. Jak się okazało, podczas rozładunku jeden z pojemników spadł z wózka widłowego i się rozbił. W efekcie rozlało się tysiąc litrów środka zawierającego amoniak.

Strefa „Zero”

Zgodnie z procedurami wokół miejsca zdarzenia wyznaczono „Strefę Zero”, w promieniu stu metrów. W związku z tym na pewien czas z ruchu wyłączono część ulicy Ekonomii i ul. 11 Listopada. W międzyczasie strażacy sprawdzili, jaka substancja wydostała się z rozbitego zbiornika. - To była woda amoniakalna. Okazało się, że ciepłownia zamówiła ją do czyszczenia instalacji - wyjaśnia brygadier Michał Ślusarczyk, rzecznik skarżyskiej straży pożarnej. Woda amoniakalna miała stężenie amoniaku w wysokości 25 procent. Na szczęście, bo mocno stężony amoniak jest bardzo niebezpieczny. Szybko ustalono, że żadnemu z pracowników ani kierowcy nic się nie stało. Dowodzenie akcją objął zastępca komendanta powiatowego, brygadier Andrzej Pyzik. Do dyspozycji miał elitarną jednostkę chemiczno - ekologiczną, kierowaną przez starszego kapitana Marcina Jasińskiego. Działa przy skarżyskiej komendzie.

Strażacy do zadań specjalnych

W regionie świętokrzyskim są tylko trzy jednostki do zwalczania zagrożeń chemicznych; w Kielcach, Ostrowcu Świętokrzyskim i w Skarżysku - Kamiennej. Nasza liczy 10 zawodowych, specjalnie przeszkolonych strażaków. Na co dzień pracują na terenie powiatu skarżyskiego, ale są w stałej dyspozycji głównego dowództwa Państwowej Straży Pożarnej. Każdego roku są wzywani do akcji na terenie całej Polski. - Można powiedzieć, że to jednostka elitarna. Dysponują wiedzą, doświadczeniem, oraz nowoczesnym, specjalistycznym sprzętem. Między innymi czujnikami do wykrywania i określania rodzajów i stężenia substancji chemicznych, pompami ze specjalnymi wężami, umożliwiającymi bezpieczne przepompowanie groźnych substancji z nieszczelnych zbiorników, zaporami chemicznymi, by nie dopuścić do rozprzestrzeniania się chemikaliów i specjalnymi kombinezonami. Co roku są doposażani - mówi brygadier Ślusarczyk. W środę doskonale wiedzieli, co mają robić. Jako, że amoniak się ulatnia, a w dużym stężeniu może uszkadzać drogi oddechowe człowieka, ustawiono wiatromierz - dzięki temu wiadomo było, z której strony można bezpiecznie podejść do miejsca wycieku.

Kwasem solnym w skażenie

Ratownicy w aparatach tlenowych mieli za zadanie zneutralizować to, co zostało po wycieku. Około 20 metrów kwadratowych spryskali roztworem kwasu solnego, by zasadowe ph doprowadzić w tym miejscu do normy. W środę święty Florian najwidoczniej sprzyjało uczestnikom akcji. Jak się okazało, zdecydowana większość z tysiąca litrów wody amoniakalnej wylała się na drogę i spłynęła do studzienki kanalizacyjnej. Badanie elektronicznymi czujnikami potwierdziło, że substancja znajduje się pod ziemią. Problem stanowiła kwestia - gdzie się finalnie dostanie. I tu znów do strażaków uśmiechnęło się szczęście. Ustalono, że trafiła do pobliskiego odstojnika dwumetrowej głębokości, o powierzchni tysiąca metrów kwadratowych. Dalej wystarczyło rozcieńczyć ją do takiego stężenia, by nikomu nie zagrażała. Najważniejsze, że nie ucierpieli ani ludzie, ani przyroda. Trzeba podkreślić, że wszystkie zaangażowane w akcję służby zdały egzamin - działały sprawnie i spokojnie.

od 7 lat
Wideo

Kalendarz siewu kwiatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skarzyskokamienna.naszemiasto.pl Nasze Miasto