Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybudujcie nam drogę

Karolina Szubiela
Karolina Szubiela
Brak solidnej drogi dojazdowej, chodników i oświetlenia – z takimi problemami borykają się każdego dnia mieszkańcy ul. Domeyki. Ich apele do urzędników pozostają jednak bez echa.

O problemach tego rejonu pisaliśmy już na łamach naszej gazety. Początkowa część ulicy łącząca Domeyki z ul. Diamentową woła o pomstę do nieba. Zamiast asfaltu, są tam nierówno poukładane betonowe płyty. Brakuje też chodnika dlatego ludzie brną w piachu i błocie. Nie ma i latarni, więc spacer w ciemnościach jest mało bezpieczny. - Na nawierzchnię z prawdziwego zdarzenia czekamy od lat – opowiada Michał, mieszkaniec osiedla. – Łatwo uszkodzić tu samochód.

Lubelski magistrat obiecywał, że droga powstanie w tym roku. Ale tak się nie stało. W Wieloletnim Planie Inwestycyjnym, budowę ulicy przewidziano dopiero na lata 2014-2015. – Przesunięcie tej inwestycji to pogwałcenie wszelkich praw obywateli, co podważa autorytet władzy, która już zadeklarowała termin realizacji – grzmią mieszkańcy.

Zbulwersowani przygotowali petycję do prezydenta, w której piszą: „Prosimy o niezwłoczne wykonanie drogi (...). Urząd Miasta wydał pozwolenie na budowę dużego osiedla bez zapewnienia obywatelom bezpiecznego dojazdu i dojścia do mieszkań. Stanowczo wznosimy protest w sprawie przesunięcia inwestycji na lata następne.”

Ludzi z ul. Domeyki wspierają radni miejscy Leszek Daniewski i Sabina Włodek, którzy złożyli do prezydenta interpelację w tej sprawie. Zresztą nie pierwszą. W swoim piśmie przypominają władzom miasta o obietnicach rozpoczęcia budowy ulicy w 2008. - Zbliża się koniec roku, a prace przy ul. Domeyki nawet nie ruszyły i trudno dociec, na jakim są etapie oraz kto odpowiada za ich realizację – napisali radni. – Inwestycja ta, choć w niewielkim zakresie (około 150 metrów długości) jest strategiczna dla tego osiedla i setek mieszkańców.

- Dziwi mnie fakt, że budowa drogi dojazdowej do dużego, ładnego osiedla nie tylko nie jest priorytetem dla ratusza, ale wręcz nie może się doczekać realizacji – dodaje Daniewski. - Dlatego razem z radną Włodek napisaliśmy do prezydenta o włączenie tej inwestycji do projektu budżetu na 2009 rok.

Choć władze miasta jeszcze nie odpowiedziały na sugestię radnych, pojawiła się nadzieja, że mieszkańcy dopną swego. Projekt poprawki do przyszłorocznego budżetu, uwzględniający budowę ulicy Domeyki, dostała już Komisja Gospodarki Komunalnej w Radzie Miasta. – Radni zaopiniowali go pozytywnie – podkreśla Leszek Daniewski. – Mamy nadzieję, że inne komisje też poprą ten pomysł i w końcu uda się położyć asfalt na tej drodze.

Lokatorzy z ul. Domeyki liczą, że przekonają ratusz do innych inwestycji potrzebnych w ich rejonie. Niebawem mają się spotkać z urzędnikami, by porozmawiać o problemach swojej dzielnicy, zarówno o tym, co trzeba tu wybudować oraz jak poprawić bezpieczeństwo. - Jeżeli się uda, to takie spotkanie zorganizujemy jeszcze przed świętami – zapowiada Daniewski.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto