Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę w ub. tygodniu. Nagrała je kamera monitoringu należącego do Teatru im. Osterwy. Na filmie widać grupę pięciu mężczyzn idących ulicą Narutowicza obok budynku teatru. Jeden z nich znika na chwilę z pola widzenia kamery, rozpędza się, po czym z impetem uderza głową w drzwi teatru. Po chwili, zataczając się, odchodzi razem ze swoimi kompanami.
Teatr zamówił nową szybę. Koszty wymiany to około 1 tys. - 1,5 tys. zł. Miał je pokryć ubezpieczyciel. Ale pokryje… sprawca, który sam zgłosił się do teatru.
– 19-latek przyszedł w czwartek. Był skruszony. Przeprosił, i powiedział, że mu wstyd. Zobowiązał się też, że z własnej kieszeni pokryje straty. Umówiliśmy się na dwie raty: 500 zł i około 400 zł – mówi Ryszard Fijałkowski, zastępca dyrektora Teatru im. J. Osterwy.
Dlaczego chłopak zbił szybę głową? - Przyznał, że nie wie. Moim zdaniem to był impuls głupoty i alkoholu. Jego czynu nie można pochwalać, ale pogratulowałem mu cywilnej odwagi, że przyszedł do nas i przyznał się do wszystkiego. Co by nie mówić, to się rzadko zdarza w dzisiejszych czasach - kończy Fijałkowski.
Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?