W hipermarketach wróble żywią się resztkami żywności. Najczęściej można je spotkać na stoiskach z pieczywem.
– Pozostaje życzyć smacznego – stwierdza pan Marcin z Lublina, który przysłał nam zdjęcie ze Stokrotki przy ul. Tarasowej na lubelskim Sławinie. Na fotografii widać, jak wróble spacerują po markecie.
– Z tego co wiem, to ptasie odchody mają dużo bakterii. Musi przecież istnieć sposób na to, by pozbyć się ptaków ze sklepu? – pyta nasz Czytelnik.
Pracownicy Stokrotki przyznają, że wróble dostają się do środka przez otwarte drzwi.
– Kupiliśmy już elektryczne odstraszacze dla ptaków, które poleciła nam firma specjalizująca się w tego rodzaju usługach – tłumaczy Aneta Czarska, rzecznik prasowa sieci hipermarketów Stokrotka. – Mam nadzieję, że w najbliższym czasie problem zniknie.
Fruwające nad stoiskami ptaki można też spotkać w innych lubelskich hipermarketach.
– Takie przypadki nie zdarzają się często, ale mamy na nie sposoby – zapewnia Michał Sikora, rzecznik prasowy sieci Tesco. – W razie potrzeby korzystamy z usług firm, które odstraszają ptaki urządzeniami, które wysyłają nieprzyjemne dla nich ultradźwięki, więc wróble wylatują przez świetliki w dachu.
Zapytaliśmy w lubelskim sanepidzie, jak często inspektorzy dostają zgłoszenia o ptakach w sklepach.
– Mieliśmy kilka takich przypadków. Interweniowaliśmy też w Stokrotce przy ul. Tarasowej w Lublinie – informuje Barbara Sawa-Wojtanowicz, kierownik działu żywności w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznje w Lublinie.
I dodaje: – Wypłoszenie ptaków musi przebiegać zgodnie z obowiązującymi procedurami. Każdego trzeba odłowić. A to nie zawsze jest proste.
Jeszcze częściej inspektorzy sanitarni interweniują w sprawie myszy.
– Ślady owadów czy gryzoni w produktach mącznych spotykamy bardzo często. W takich przypadkach wypisujemy mandaty w wysokości od 100 do 500 złotych – tłumaczy Sawa-Wojtanowicz. Podobne kary płaci sklep, jeśli towar na półce zostanie uszkodzony przez ptaki.
Autor tekstu: Anna Jasińska
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?