Na ul. Sławin po każdych opadach i roztopach sytuacja wygląda tak samo: woda spływa z wyżej położonych działek i zbiera się w zagłębieniu terenu. Bajoro zajmuje całą szerokość jezdni i ciągnie się na kilkanaście metrów. Piesi i kierowcy, aby je ominąć, muszą nadkładać drogi i poruszać się sąsiednimi uliczkami. Od piątku ulica znowu jest nieprzejezdna. Mieszkańcy mają dość swoich kłopotów. Wczoraj dzwonili ze skargami do mediów i urzędników.
- Mam małe dziecko, które muszę wozić wózkiem. Dla nas ta kałuża to koszmar, którego nie można pokonać - mówi Czytelnik. Podobnie denerwować mogą się inni rodzice, którzy starają się przyprowadzać dzieci do pobliskiego przedszkola. - Przynajmniej będą miały blisko, by utopić marzannę - zauważa ironicznie pan Janusz.
W poniedziałek na zlecenie Zarządu Dróg i Mostów UM Lublin zaczęto zasypywanie kałuży. - To dobrze, ale to nie rozwiąże naszego problemu - uważa Maria Dudziak z rady dzielnicy Szerokie i przypomina, że ZDiM wykonywał też drobne prace także w styczniu. - Sytuację zmieni dopiero ułożenie w tym miejscu prawdziwej drogi asfaltowej z odpływami. Miasto zna nasz problem od 2005 roku. To wtedy zaczęliśmy zabiegać o wykonanie tej strategicznej dla całego osiedla ulicy. Miała powstać w 2009 roku, ale okazało się, że nie ma pieniędzy - dodaje.
Ratusz zapewnia, że nie zapomina o ul. Sławin. - Niebawem problemy mieszkańców zostaną na stałe rozwiązane. W tym roku rozpoczniemy budowę ulicy. To wykluczy ponowne zalewania - informuje Karol Kieliszek z biura prasowego Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin.
Urzędnicy twierdzą, że mają już zapewnione pieniądze na rozpoczęcie inwestycji. - Tak, ale to tylko 500 tys. zł. Ile drogi można położyć za takie pieniądze? - oburza się radna Dudziak.
Jej zdaniem, rządzący miastem nie traktują poważnie mieszkańców os. Szerokie, skoro ciągle przekładają decyzję o rozpoczęciu inwestycji.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?