- Gdy kobieta wstała o 4 rano, by zająć się zwierzętami w gospodarstwie, zauważyła, że krowa zniknęła. Wraz z domownikami dokładnie przeszukała teren gospodarstwa i okolic – wyjaśnia oficer prasowy policji w Dorohusku.
- Ślad po zwierzęciu jednak zaginął. Przed godziną 17 kobieta powiadomiła policję, że ktoś najprawdopodobniej ukradł zwierzę. Funkcjonariusze długo nie zwlekali. Mając na uwadze dokładny rysopis łaciatej zguby, przeczesali teren. Zwierzę znalazło się po godzinie 19 na pobliskich łąkach. Właściciele nie wiedzą, co skłoniło krowę do opuszczenia gospodarstwa o tak wczesnej porze.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?