Wiosenne porządki w Lublinie: Rozpoczęło się już sprzątanie ulic

Wiosenne porządki w Lublinie: Rozpoczęło się już sprzątanie ulic

W Lublinie ruszyło już pozimowe sprzątanie miasta. Pozostałości zimy są usuwane przede wszystkim z jezdni. Prace będą wykonane na ok. 170 kilometrach ulic. Obejmą też ręczne oczyszczanie 340 tys. mkw. chodników, placów, schodów i kładek dla pieszych. - Sprzątanie odbywa się głównie w godzinach nocnych. W dzień oczyszczane będą głównie chodniki, przy czym prace mają być prowadzone w taki sposób, aby powodowały jak najmniejsze utrudnienia dla pieszych - dodał Borowy.

Posprzątano już kilkadziesiąt ulic, m.in.: wiadukt Poniatowskiego, część al. Spółdzielczości Pracy, Krakowskie Przedmieście, Okopową, Lipową, Hutniczą, Gospodarczą, Lubartowską.

Na pozimowe sprzątanie ulic, chodników i placów ratusz wyda ok. 600 tys. zł. - Tyle samo pochłonęła akcja porządkowania rok temu. Wszystkie prace mają być wykonane jeszcze w marcu - mówił Borowy.
Kolejne 200 tys. zł trafi na usuwanie dzikich wysypisk śmieci oraz zanieczyszczeń w pasach drogowych.
- W tym roku zlikwidowaliśmy kilka dzikich wysypisk, m.in. przy parku Ludowym i w okolicach ul. Dworcowej - przypominał Borowy.

Wiosenne porządki w Lublinie: Rozpoczęło się już sprzątanie ulic

Łatane są też dziury, które pojawiły się na jezdniach. - Zużyliśmy już do tego 270 ton asfaltu - wskazywał Borowy
.
Najwięcej ubytków było na al. Witosa, ul. Narutowicza (fragment od Okopowej do Głębokiej), al. Kraśnickiej, ul. Łęczyńskiej. - Na naprawę czeka jezdnia na odcinku od ronda przy Makro do ul. Hutniczej. Ten fragment drogi został wygrodzony barierkami. Zostanie naprawiony przy użyciu betonu asfaltowego - zapowiedział Borowy.

Ratusz pochwalił się też, że sporo zaoszczędził na zimowym utrzymaniu ulic. W sezonie 2013-14 trafiło na ten cel 5,2 mln zł. Rok wcześniej koszty sięgnęły 11,8 mln zł. - Wydaliśmy dwa razy mniej, bo zima była łagodna i krótka. Zaoszczędzone pieniądze pozwolą częściej sprzątać ulice w pozostałych miesiącach roku - dodał Borowy.
W tym roku miastu przybędzie koszy ulicznych. Obecnie jest ich 1521. Ratusz chce ustawić 400 kolejnych. Na razie nie wiadomo, gdzie się pojawią. Ratusz chce uzgodnić ich lokalizacje z radami dzielnic.

Straż Miejska w Lublinie utworzyła specjalną komórkę: Eko-Patrol. Tworzy go sześciu funkcjonariuszy.
Eko-Patrol działa od połowy lutego. Skąd pomysł? - Nasze działania pokrywają się w wielu sferach z zakresem obowiązków spoczywających na Wydziale Ochrony Środowiska, sanepidzie. Współpracujemy z tymi instytucjami - tłumaczył Jacek Kucharczyk, komendant lubelskiej Straży Miejskiej.

Strażnicy mają m.in. kontrolować funkcjonowanie przydomowych szamb, sprawdzać, jak warsztaty samochodowe utylizują np. zużyty olej. - Ale również, co jest spalane w domowych piecach. Czy nie są to np. plastiki lub guma. Patrol będzie wyposażony w sprzęt pozwalający pobrać próbki dymu, po przeanalizowaniu których będziemy mogli dokładnie określić, co trafiło do pieca - mówił Kucharczyk.

Jednak taki sprzęt funkcjonariusze SM otrzymają dopiero za trzy-cztery miesiące.