W tym roku dzielnice miały do dyspozycji milion złotych do podziału na załatwienie drobnych problemów. - Rady dzielnic same decydowały, na co przeznaczyć te pieniądze. Były to głównie remonty chodników i placów zabaw - mówi Piotr Zygan z Urzędu Miasta.
- Reakcje rad dzielnic były pozytywne. Dlatego, skoro eksperyment się powiódł, w przyszłym roku powiększymy tę sumę o sto procent i zadbamy o te tereny, które nie mają swoich rad - zapewnia Krzysztof Łątka, sekretarz miasta.
W związku z tym dzielnice w przyszłym roku otrzymają do podziały 2 mln. zł. Osobna pula 500 tys. zł. ma być przeznaczona dla dzielnic, które nie mają rad. W tym przypadku wnioski o przyznanie pieniędzy kierowałyby do Urzędu Miasta np. spółdzielnie i stowarzyszenia.
Ten ostatni przypadek dotyczy sześciu dzielnic, w których wybory do rad odbędą się najwcześniej w maju. Chodzi o: Czechów Południowy, Czechów Północny, Czuby, Konstantynów, Rury i Śródmieście.
Przed dwoma laty wybory w tych dzielnicach nie doszły do skutku. Tym razem także nie dojdą do skutku w zaplanowanym terminie z powodu protestu lubelskich sędziów. Dlatego Rada Miasta musi zmienić statuty wykreślając niektóre zapisy. Projekt statutu stanie na sesji 16 października.
Ratusz zamierza też przeprowadzić kampanię promocyjną, by do urn poszło jak najwięcej wyborców.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
