Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wiadukt na Kunickiego ma być gotowy do końca roku

redakcja
redakcja
Najbardziej prawdopodobne jest to, że prace przy wiadukcie na ...
Najbardziej prawdopodobne jest to, że prace przy wiadukcie na ... Maciej Kaczanowski
Najbardziej prawdopodobne jest to, że prace przy wiadukcie na ul. Kunickiego zakończą się wiosną przyszłego roku i że dopiero wtedy kierowców czekają największe utrudnienia związane z przebudową jezdni.

Do końca roku ma się zakończyć remont wiaduktu nad ul. Kunickiego, poszerzenie jezdni i urządzenie nowego placu dla podróżnych. Taki termin wyznaczyli kolejarze, choć zastrzegają, że prace mogą się przeciągnąć do wiosny

31 grudnia 2013 r. to data, którą kolejarze wpisali do przetargu na dokończenie robót.

Do zrobienia jest sporo. – Praktycznie w każdej branży jest tu coś do dokończenia – mówi Andrzej Matysiewicz, zastępca dyrektora lubelskiego oddziału Centrum Realizacji Inwestycji spółki PKP Polskie Linie Kolejowe. I wylicza tunele dla pieszych po obu stronach ul. Kunickiego, urządzenie nowego placu, który powstanie u wylotu przejścia podziemnego pod peronami dworca. Przejście, które kończyło się dotąd na peronie 3. będzie prowadzić w kierunku ul. Kunickiego. Na skwerze trzeba posadzić drzewa (a nie będą to młode sadzonki) i posadzić inne rośliny oraz wysiać trawę.

Najwięcej pracy będzie jednak pod wiaduktem.

Tu konieczna jest przebudowa biegnącej pod ziemią kanalizacji, obniżenie jezdni o 40 cm i poszerzenie jej do dwóch pasów ruchu w każdym kierunku. Czy to realne, by firma zdążyła ze wszystkim do końca roku? – Wszystko zależy od pogody – przyznaje Matysiewicz. – Przetarg zostanie rozstrzygnięty nie wcześniej, niż na koniec września. Na roboty budowlane zostanie październik, listopad i grudzień. Jeśli warunki pogodowe będą niekorzystne, wtedy będzie trzeba przesuwać termin.

Najbardziej prawdopodobne jest to, że prace zakończą się wiosną przyszłego roku i że dopiero wtedy kierowców czekają największe utrudnienia związane z przebudową jezdni ul. Kunickiego. Na przesunięcie terminu musi się jeszcze zgodzić samorząd województwa, który przyznał unijną dotację do tej przebudowy.

Wykonawcy trzeba szukać od nowa, bo umowa z poprzednim została rozwiązana.

Pierwszy ruch wykonał Expol informując, że odstępuje od umowy z winy zamawiającego, czyli kolei. Ale kolej nie uznała tej argumentacji i czekała, aż robotnicy wrócą na plac budowy. Nie wrócili, dlatego kolejarze odpisali, że to oni odstępują od umowy i to nie z własnej winy, ale z winy wykonawcy.

Wszystko wskazuje na to, że spór o to, kto kogo „porzucił” zakończy się w sądzie. Polskie Linie Kolejowe naliczyły Expolowi prawie 3 mln zł kary. A firma już odpowiedziała, że nie zamierza płacić i wyjaśnia, że to ona, a nie kolej, odstąpiła od tej umowy.

Dominik Smaga

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto