Ten materiał bierze udział w konkursie dla Dziennikarzy Obywatelskich MM Lublin! |
Zawody zaczęły się o godz. 7. Na tafli walczyło o zwycięstwo ośmiu zawodników. Rywalizacja składała się z dwóch tur. Wędkujący jako przynętę używali głównie ochotki. Widać, że większość z nich nastawiła się na płocie.
- W pierwszej poranne turze było więcej brań niż teraz - mówi jeden z zawodników, któremu udało się wygrać pierwszą część zawodów.
Na haczyk trafiały głównie małe płotki. Punktowany jest każdy gram. Tak więc wygra ten, kto złowi najwięcej ryb. Chyba, że trafi się jedna a w miarę duża, dająca zwycięstwo.
Lód na zalewie ma grubość ok. 25 centymetrów. Na wyznaczonym taśmami terenie do połowów, wywierconych zostało kilkanaście otworów. Wędkujący mogli zmieniać miejsca połowu. Nie lada wyczynem było wytrwać przy niskiej temperaturze w jednej pozycji. Zrobiłem kilka zdjęć, porozmawiałem z wędkarzami i uciekłem z lodu. Bez dobrego zabezpieczenia przed zimnem, wytrzymanie kilkudziesięciu minut na otwartej przestrzeni przy ujemnej temperaturze jest naprawdę trudne.
Zainteresowani wynikami zawodów będą mogli poznać je na stronie Koła PZW Lublin Daewoo. Póki co zapraszam do obejrzenia fotorelacji z zawodów.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?