- Mamy już przykre doświadczenia z przechodzeniem z firmy do firmy i obawiamy się kolejnych - mówią związkowcy z "Solidarności", która działa w lubelskim oddziale Telekomunikacji Polskiej. Wśród nich są osoby, które pracują w oddziale telefonicznej obsługi dla klientów sieci komórkowej Orange. - Przejście do innej firmy może dla nas oznaczać inne warunki zatrudnienia niż mamy teraz - mówią.
Izabella Szum Biura Prasowego Grupy TP potwierdza, że jej spółka chce stworzyć nowy twór i przenieść do niego 5 tys. pracowników (z Lublina kilkaset osób). - Wszyscy przechodzący do nowej spółki pracownicy zachowają pracę i obecne wynagrodzenia. Przez 18 miesięcy będą objęci gwarancją zatrudnienia. Po upływie tego czasu nie zakładamy zwolnień grupowych w nowej spółce - uspokaja Szum.
Jej zdaniem zmiany będą z korzyścią dla klientów. - Pozwoli to nam jeszcze lepiej obsługiwać klientów i zarazem zaoszczędzić 150 mln zł w okresie 5 lat. Celem powołania spółki nie jest w żadnym przypadku redukcja zatrudnienia - stanowczo podkreśla.
We wtorek w Warszawie przy ul. Twardej związkowcy z "Solidarności" będą pikietować. Związek jest już w sporze zbiorowym ze swoim pracodawcą. Domaga się między innymi aby wszystkie podejmowane przez szefostwo spółki działania były z nimi konsultowane.
Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?