Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wampiriada w Lublinie: Na miasteczku UMCS polała się krew (wideo)

Redakcja
Na studencką akcję oddawania krwi przyszli zarówno ci, którzy robili to po raz pierwszy, jak i doświadczeni dawcy. Na swoją kolej czekali w długim ogonku.

Akcję zorganizowało Niezależne Zrzeszenie Studentów. Wszystko odbywało się w akademiku „Grześ” pod czujnym okiem lekarzy i pielęgniarek. Mimo to, niektórzy mieli trochę obaw.

- Robię to po raz pierwszy i strasznie się boję, gdy patrzę na wkłuwane igieł – przyznała czekając w kolejce Ania Witczak, studentka geografii UMCS. – AWiem jednak, że w ten sposób mogę uratować komuś życie. Planowałam oddać krew w szpitalu, ale gdy usłyszałam o tej akcji, pomyślałam, że to dobra okazja – tłumaczy.

Przyszły też osoby, które oddają krew od lat i nie mają już żadnych obaw. – Pierwszy oddałem krew w 2007 roku – mówił Radosław Szlązak, student fizyki. – Nie ma w tym nic strasznego – zapewniał.

Samo oddawanie krwi trwało około 10 minut, ale wcześniej trzeba było się do tego przygotować. – Na początku jest rejestracja, trzeba podać swoje dane i wypełnić ankietę dotyczącą stanu zdrowia. Potem pobierana jest próbka krwi do analizy, następnie lekarz bada dawcę. Kolejka do tego wszystkiego jest długa, ale to akurat dobrze, że tyle osób chce oddać krew – tłumaczyła Karina Pietrzak, organizatorka akcji.

Efekty akcji nie zawiodły jej organizatorów. – Do tej pory krew oddały 23 osoby, a wiele wciąż czeka w kolejce – mówiła o godzinie 12 Karina Pietrzak.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto