- Sztuka jest również nauką. Dzięki takim pracownikom jak Walenty Wróblewski, aktywnym, twórczym nasz Wydział zyskał kategorię A, z czego jesteśmy bardzo dumni – podkreśla profesor Sławomir Toman, prodziekan ds. badań naukowych i współpracy z zagranicą Wydziału Artystycznego UMCS.
Wróblewski zajmuje się głównie malarstwem, choć posługuje się w nim daleko posuniętym eksperymentem z formą.
- Porównując prace artysty sprzed lat z aktualnymi, najbardziej spektakularną różnicą jest uwypuklenie efektów malarskich poprzez: użycie szpachli przy nakładaniu farby lub gęste nacinanie nożem pewnych partii uprzednio zamalowanego podłoża – zauważa Agnieszka Kuśnierz, historyk sztuki. - W rysunkach najnowszych charakterystycznym elementem są także dynamiczne, skrótowe pociągnięcia piórkiem, które mocnym konturem doskonale wyodrębniają obecność postaci ludzkiej. Jego malarstwo abstrakcyjne w swojej stylistyce wciąż zaskakuje nas świeżością i nowatorstwem, a przede wszystkim głęboko przemawia do odbiorcy, jednocześnie pozostając silnie naznaczone indywidualizmem ich twórcy – artysty w pełni ukształtowanego.
Dojrzała myśl twórcza artysty znajduje aprobatę u krytyków sztuki. Profesor Wojciech Sadley z Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie określa jego prace jako abstrakcje liryczne, nie pozbawione nawiązań do rzeczywistości. Artysta buduje swoje dzieła w dużej mierze w oparciu o kolor. Zauroczenie miejscem lub krajobrazem oddaje za pomocą barw.
- Nadrzędną wartością w odbiorze i podejściu do tego malarstwa jest niezaprzeczalnie kolor i moc jego oddziaływania na wrażliwość widza – podkreśla Agnieszka Kuśnierz. - To, co najściślej wiąże się z jego twórczością, to z pewnością dynamika koloru, faktura i ogromna skala emocji zawarta w każdej z prac, bez względu na jej wielkość, bo zdarza się, że na mniejszym formacie ładunek ten bywa dużo większy. Wewnętrzna pasja, ukryte głęboko pragnienie malowania, inspirowane życiem codziennym i podsycane różnorodnością zjawisk przyrody, stawiają wciąż nowe wyzwania artyście, który przetwarzając je po swojemu na płótnach i kartonach, dzieli się z nami odmiennym od naszego widzeniem świata, bardziej wnikliwym i wrażliwym.
Obrazy Wróblewskiego bywają budowane w oparciu o kolor lub fakturę z zastosowaniem piasku morskiego czy fragmentu przyklejonej palety. Lubi on eksperymentować, łączyć akryl z ołówkiem i tuszem. Nietrudno dopatrzyć się w jego pracach również i innych innowacji. Skąd one się biorą?
- Gdy sięgam w głąb siebie i przeszukuję szuflady mojego życia, to wiem, że tam w środku jest moja siła, która musi się urodzić na płótnie – stwierdza Walenty Wróblewski. - Kiedy staję przed białym płótnem, nic nie wiem. Strach, ale jak pojawia się dreszczyk emocji to czuję, że zaczyna się moja malarska przygoda.
Autor: Małgorzata Wielgosz
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?