W upale bez wody i toalet

- MPWiK w Lublinie informuje, że w dniach 9-10.06 w związku z prowadzonymi pracami modernizacyjnymi na kanalizacji sanitarnej nastąpi przerwa w dostawie wody i odbiorze ścieków. Prosimy mieszkańców o: nie korzystanie z przyborów sanitarnych, nie odprowadzanie ścieków, ponieważ główny kanał będzie w tym czasie nieczynny - ogłoszenia tej treści pojawiły się tuż przed weekendem na klatkach schodowych w dwóch blokach przy ul. Przyjaźni 1 i 21 na lubelskich Tatarach. Tuż po tym skontaktowali się z nami zbulwersowani mieszkańcy.

- Zaczęły się upały, czy ktoś sobie wyobraża jak my wytrzymamy dwa dni bez bieżącej wody i bez możliwości korzystania z łazienki? Ludzie, przecież to jest XXI wiek, a nie średniowiecze, ale widać Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji o tym nie wie i nie liczy się z ludźmi - mówi zdenerwowana Krystyna Włodarczyk z bloku przy ul. Przyjaźni.

Firma zareagowała natychmiast: - Aż dwa dni bez wody? Przecież to właśnie dzięki temu, że jest XXI wiek mieszkańcy dwóch bloków będą tylko dwa dni bez wody. Gdyby nie współczesna technika, nie mogliby korzystać z sanitariatów nawet przez miesiąc – odpowiada zaskoczona skargami lokatorów, Halina Szyłkajtis, rzecznik MPWiK. - Prace będą prowadzone przy ul. Łęczyńskiej. Kanał w którym będziemy je prowadzić musi być suchy, a gdyby ludzie odprowadzali ścieki, nie moglibyśmy tych prac prowadzić. Kiedyś musimy to zrobić, a szybciej niestety się nie da. – dodaje.

Na czas utrudnień, w pobliżu budynków zostaną ustawione kabiny sanitarne.

/TZ/