Pomysł spotkał się z aprobatą mieszkańców. W miniony weekend świdniczanie starali się sprawdzić możliwości nowego toru. – Do tej pory miasto nie miało takiego obiektu – podkreślał jeden z nich.
Tor znajduje się przy ulicy Piłsudskiego, na terenie dawnego skateparku. Mogą z niego korzystać nie tylko rowerzyści, ale również wrotkarze czy deskorolkarze. Ci ostatni mają już swój obiekt na terenie Świdnika.
Pomysł wyszedł od członków Świdnickiego Klubu Rowerowego „Alfa”.
- Wyjeżdżając wspólnie w góry, mogliśmy korzystać z tego typu torów. Jeżdżąc na nich, mieliśmy dobrą zabawę. Stwierdziliśmy, że warto byłoby mieć namiastkę czegoś takiego w mieście – opowiada Bogusław Kocira, pomysłodawca inwestycji.
Miłośnicy dwóch kółek mają teraz do dyspozycji tor, którego powierzchnia przekracza 1 tys. mkw, a jego długość wynosi 160 m. Nie można zapominać o zakrętach. Te przeznaczone dla młodszych dzieci mają wysokość 50 cm, dla starszaków – 80 cm. Sama konstrukcja wykonana jest z betonu asfaltowego.
- Tor został już odebrany i otwarty – wskazuje Marcin Dmowski, zastępca burmistrza Świdnika. – Dodatkowe prace związane z zielenią zostaną rozpoczęte dopiero na wiosnę – dodaje.
Dzięki oświetleniu możliwe jest jeżdżenie po torze zarówno w dzień, jak i w nocy.
Projekt pierwotnie został zgłoszony w ramach zeszłorocznego budżetu obywatelskiego. Inwestycja nie była jednak możliwa do realizacji w jego ramach, bo łącznie dofinansowanie wszystkich obywatelskich projektów to 1 mln złotych.
Projekt został więc zgłoszony do głównego budżetu gminy Świdnik na rok 2019 i finalnie do niego włączony. .
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?