Na razie ruch wiaduktem nad torami kolejowymi będzie puszczony jedną jezdnią.
– Kierowcy będą musieli uważać, ale przejazd będzie znacznie prostszy niż obecnie – mówi Krzysztof Nalewajko, rzecznik prasowy lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Przypomnijmy, że teraz kierowcy muszą pokonać stary, dziurawy fragment Mełgiewskiej, włącznie z pokonaniem przejazdu kolejowego i dziurawego fragmentu biegnącego przez budowę S17.
– To z pewnością dobry prezent na święta. Sporo osób czekało na te połączenie. Teraz szybciej dojadę do Lublina, bo mieszkam na osiedlu domków przy starym lotnisku. A przejazd przez odcinek przy S17 był już naprawdę bardzo dziurawy i błotnisty – mówi pan Andrzej.
Ale to nie jedyny prezent drogowców. – Dziś, we wtorek po południu, puścimy także ruch po nowym wiadukcie na S17 w Kalinówce. Kierowcy jadący do Lublina z kierunku Piask już nie napotkają utrudnień jak dotychczas – dodaje Nalewajko.
Drogowcy jednak także i w tym przypadku proszą kierowców o uwagę, bo jeszcze przez kilka najbliższych dni będą trwać prace przy nawierzchni związane ze zmianą organizacji ruchu.
Paweł Puzio
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?