SPR jest gotowe do uruchomienia klubu "Gramy dla Lublina", wzorowanego na "Klubie Stu", którego celem jest pozyskiwanie sponsorów. Nie przekażą oni znacznych kwot, ale wspólnie w dużym stopniu pomogą utrzymać zespół. Podobne inicjatywy znane są w wielu innych drużynach. - Czekaliśmy do momentu aż pojawi się sygnał, że są sponsorzy. To daje nam zielone światło, aby podpisywać umowy z firmami, które już wcześniej zadeklarowały chęć wstąpienia do klubu. Zdajemy sobie sprawę, że efekt jest odłożony w czasie, ale inicjatywa powołania klubu "Gramy dla Lublina" zaczyna się realizować - podkreśla prezes SPR.
W realizację pomysłu mocno włączyła się Izabela Puchacz, wieloletnia piłkarka lubelskiej drużyny, która po minionym sezonie zakończyła sportową karierę. - Chcemy wykorzystać jej szeroką znajomość środowiska biznesowo-sportowego, z którym jest związana od wielu lat. Podobnie zresztą jak jej mąż Jacek. Poprzez ich prywatne znajomości tworzony będzie zalążek klubu "Gramy dla Lublina" - mówi Bracław.
W pozyskiwaniu sponsorów pomoże profesjonalnie przygotowana oferta reklamowa, którą na początku przyszłego tygodnia przedstawi zatrudniona w tym celu agencja reklamowa z Krakowa.
Prezes SPR twierdzi także, że sytuacja kadrowa zespołu nie jest aż tak trudna, jak wynikało to z ostatnich doniesień. - W mediach pojawiła się informacja o 16 dziewczynach, którym skończyły się kontrakty. Nic podobnego. Musimy podpisać dwie, góra trzy nowe umowy. Pozostałe zawodniczki mają kontrakty ważne do 2012 lub 2013 roku. Z całą odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że nie ma dziewczyny, która powiedziałaby, że jutro jej w Lublinie już nie będzie. Natomiast jest oczywiście niepewność, czy będzie sponsor i w jaki sposób klub będzie finansowany - dodaje Sławomir Bracław.
Lubelskie szczypiornistki przygotowania do nowego sezonu rozpoczną w połowie lipca i na początek wyjadą na obóz do Chorwacji.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?