Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych na poniedziałek zapowiedział dwugodzinny strajk ostrzegawczy. Jak twierdzi, powodem jest niestosowanie się dyrekcji Specjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego do Porozumienia zawartego w 2018 r. Członkowie organizacji zarzucają, że wbrew dokumentowi sprzed czterech lat nie dostają systematycznego wzrostu wynagrodzeń.
Inne zdanie ma dyrektor Matej.
– Największy problem dotyczy interpretacji zapisu kończącego spór zbiorowy dotyczący copółrocznego podwyższania wynagrodzeń. Kontynuowałem sposób moich poprzedników na obliczanie i podwyższanie wynagrodzeń i nie zmieniałem nic w tym zakresie – tłumaczy Matej.
W momencie podpisywania Porozumienia w 2018 r. struktura wynagrodzenia pielęgniarek i położnych wyglądała jednak inaczej. Cztery lata temu obowiązywał tzw. dodatek zembalowy, który we wrześniu 2021 decyzją ministerstwa zdrowia przestał być „dodatkiem”, a został włączony do zasadniczego wynagrodzenia.
– Dzisiaj strona społeczna uważa, że ten dodatek trzeba wyłączyć z wynagrodzenia zasadniczego. Ale nie mogę ignorować przepisu szczebla wyższego (przyp. red. – ministerstwa zdrowia), skoro jasno mówimy, że nie jest to już dodatek, tylko wynagrodzenie zasadnicze – twierdzi Matej.
Po spotkaniu dyrektora z dziennikarzami na konferencję zaprosili nas przedstawiciele strajkujących pracowników. Ostatecznie jednak nie chcieli rozmawiać, obiecując przysłanie oświadczenia.
– Od ostatniej mediacji, tj. 30 grudnia 2021 r. (w którym pan dyrektor nie mógł uczestniczyć ze względu na spotkanie z ministrem zdrowia) pracodawca nie podjął jakichkolwiek działań, które dawałyby nadzieję na zażegnanie sporu zbiorowego i zawarcie porozumienia. Stoi to w opozycji do treści apelu skierowanego do grupy zawodowej pielęgniarek i położnych – czytamy w nim. – Pan dyrektor jest przekonany, że są inne niż strajk sposoby rozwiązywania każdego konfliktu. Związek widzi tylko jedną metodę, a mianowicie prowadzenie rozmów w dobrej wierze i z wolą zawarcia kompromisowego porozumienia. Niezmiennie jesteśmy gotowi do rozmów, nawet w dniu dzisiejszym bądź w weekend. Panie Dyrektorze, niech Pan się nie boi pielęgniarek i położnych! Odwagi!
Przewodniczący zachęcił dziennikarzy w mailu do kontaktu telefonicznego, jednak na wiadomość SMS i próbę połączenia nie odpowiedział. Z informacji przekazanych przez dyrektora szpitala wynika, że strajk ostrzegawczy ma polegać na odejściu od łóżek pacjentów. Rozpocznie się w poniedziałek o 9, a zakończy o 11.
– Nie jestem w stanie przewidzieć, ile osób weźmie udział w strajku, bo każdy ma do tego prawo. Oddziałowe i zespół lekarski mają tak zorganizować zabezpieczenie kadrowe, że nie dopuścimy, by doszło do zdarzenia niepożądanego. Proszę jednak jeszcze raz, by pielęgniarki i położne nie opuszczały pacjentów – apeluje dyrektor Matej.
- W tych lubelskich klubach już nie poimprezujesz! Zobacz listę
- Sentymentalny spacer po Lubelszczyźnie. Zobacz zdjęcia sprzed lat
- Miasto Czartoryskich. Największa nadwiślańska miejscowość między Krakowem a Warszawą
- Kraśnik da się lubić. Styczniowy spacer po mieście znanym w całym kraju. Fotorelacja
- Kolejne pary wyszły na parkiet. Tak bawili się uczniowie ZSE. Fotorelacja
- Sezon studniówkowy w pełni. Tak bawili się maturzyści z ZS nr 1 im. Grabskiego
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?