Mam kilka powodów, żeby przeprowadzać wywiad z Robertem vel El Cascador, Kubą vel Too Old i Olkiem vel Malinowy Boy. Główny to ich udział w festiwalu Eletric Nights, której Kurier patronuje. - Musisz z nimi porozmawiać, zwłaszcza teraz, gdy wypuścili "Extend Your Life" i robi się o nich głośno - przekonywał Kuba Majsiej, organizator festiwalu. OK, Kuba, rozmawiam.
Oprócz tego dręczyła mnie ciekawość, co też ma do powiedzenia grupa, która gra ledwie od roku i nie ma nawet debiutanckiego albumu, a już zbiera wyłącznie pozytywne recenzje, czyli tworzy się tzw. hype, medialny rozgłos. W trakcie konwersacji łapię się nawet na tym, że powtarzam "w wywiadach mówicie", co oni ze śmiechem prostują, przypominając, że do tej pory dali jeden wywiad dla radiowej Czwórki. Trochę więc z tym hypem przesadzam. - Wiesz, na razie to my daliśmy trzy koncerty - studzi moją głowę Robert. - Jesteśmy w fajnym miejscu kariery, bo są już pozytywne reakcje, ale nie zapominajmy, że indie rock w Lublinie ma się kiepsko, a w ogóle w Polsce wiele indie-kapel nie jest w stanie z tego grania wyżyć. - Właściwie jesteśmy dopiero w przedbiegach - dodaje Kuba.
Kuba i Robert są braćmi i, jak to bracia, miewają mocno odmienne poglądy. W trakcie wywiadu kilka razy ścierają się o to, czy mają szansę podpisać kontrakt z wytwórnią, jak promować muzykę i o kilka innych spraw. Obserwowanie tych małych sporów jest dość zabawne, zwłaszcza że widać, iż nie ma tu negatywnych emocji.
Wymieniamy poglądy na temat inspiracji. Sypię kolejnymi nazwami amerykańskich kapel i proszę, by trio mówiło "tak" przy nazwie, którą znają i inspiruje ich: Sonic Youth, Interpol, The Wrens, Pavement, itd. Mówią "tak" za każdym razem. Nie jestem zresztą zbyt odkrywczy, te same porównania wyczytałem w recenzjach ich nagrań.
Wypytuję jeszcze Kraby o ich udział w międzynarodowym fanowskim projekcie "Modefied by 7" - płycie z międzynarodowymi coverami Depeche Mode ("zaprosił nas amerykański pomysłodawca") oraz o to, czy widzą jeszcze sens w nagrywaniu kompaktów w erze mp3 (chyba nie), o to, czy sami produkują własne nagrania (tak). Oni z kolei dociekają, czy przyjdę na ich koncert w Tekturze (nie obiecuję, ale chyba tak) i w końcu prosimy ciągle naburmuszoną kelnerkę o rachunek.
Piątek
Crab Invasion
Tektura
ul. Wieniawska 15A
godz. 20.30, bilety 5 zł
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?