W piątkowym flash mobie przed ratuszem wzięło udział ok. 30 osób. – To swoisty rodzaj protestu, mający na celu ukazanie mieszkańcom Lublina problemu prześladowań chrześcijan. Chcemy zwrócić uwagę na skalę dramatu, mającego miejsce nieustannie, przede wszystkim w niektórych krajach Azji i Afryki. Ponad 100 tys. chrześcijan rocznie ginie w tych krajach za wiarę, a aż 200 mln jest brutalnie prześladowanych – tłumaczyli organizatorzy.
Uczestnicy wydarzenia zapalili znicze i zakleili sobie usta taśmą - jak tłumaczyli - „na znak milczenia o prześladowaniu chrześcijan”.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?