– Wiele faktów z historii naszego kraju świadczy o pomocy Matki Boskiej. A teraz sytuacja w kraju jest trudna. Chcemy więc, by ludzie chwycili za różaniec – mówi Maria Filipiak, koordynator lubelskiego marszu.
– Podobne marsze miały miejsce już w innych miastach. W Lublinie odbędzie on po raz pierwszy. I to w niedzielę poświęconą rodzinie.
Będzie pięć stacji, zgodnie z pięcioma tajemnicami różańcowymi. - Na pewno przy kościele św. Ducha, oo. Jezuitów i oo. Dominikanów. Jesteśmy jeszcze w trakcie dopinania wszystkiego na ostatni guzik – mówi Filipiak. – Będziemy kolędować i śpiewać pieśni. Marsz zakończymy odnowieniem jasnogórskich ślubów narodu polskiego.
Organizatorzy nie wiedzą ile osób weźmie udział w marszu. W niektórych lubelskich parafiach inicjatywa była zapowiadana podczas mszy. Tak było m.in. w parafii pw. św. Józefa na osiedlu LSM.
– Jego uczestnicy będą się modlić o Polskę wierną Bogu, Krzyżowi i Ewangelii oraz o odnowę moralną naszego narodu – czytamy w ogłoszeniach parafialnych w stronie internetowej parafii.
Na organizację zgromadzenia organizatorzy marszu nie potrzebują zgody urzędników. – Żadne ulice nie będą wyłączane z ruchu. Będziemy szli deptakiem i przez przejścia dla pieszych – zaznacza Maria Filipiak.
Eurowybory 2024. Najważniejsze "jedynki" na listach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?