Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W miniony weekend lubelskie pogotowie wyjeżdżało 50 razy do pijanych osób

Maria Kowalczuk
Jacek Babicz
Regionalny Ośrodek Toksykologii Klinicznej w Lublinie codziennie przyjmuje wielu pijanych pacjentów. Rekordzista w miniony weekend miał 5,6 promila alkoholu we krwi. Był na granicy śmierci.

- W weekend przywieziono pijaną do nieprzytomności kobietę, leżała na trawniku. Okazało się, że jest w trzecim miesiącu ciąży. W organizmie miała 3 promile alkoholu - mówi dr Hanna Lewandowska-Stanek, ordynator ROTK przy ul. Biernackiego. - Kobieta ciągle przebywa na oddziale. Taka ilość alkoholu mogła zabić jej nienarodzone dziecko.

Podobne przypadki można mnożyć. - Kilka dni temu trafił do nas dwudziestokilkuletni chłopak kompletnie zamroczony alkoholem. Miał ponad 5 promili alkoholu we krwi. Gdy usłyszał, jaką dawkę napojów wyskokowych przyjął, odpowiedział: "Czyli rekord!" - opowiada dr Lewandowska-Stanek.

Do końca czerwca na "toksykologię" przy ul. Biernackiego trafiło prawie 180 pijanych osób, wśród nich był 14-latek. - Codziennie przyjmujemy na oddział pacjentów pod wpływem alkoholu. 27 proc. wszystkich chorych, którymi się opiekujemy, to osoby, które przesadziły z piciem. Z roku na rok jest coraz gorzej - tłumaczy lekarka. Tłok jest też na oddziale Wojewódzkiego Ośrodka Terapii Uzależnień od Alkoholizmu przy ul. Abramowickiej.

W miniony weekend lubelskie pogotowie wyjeżdżało aż 50 razy do osób, które leżały nieprzytomne na chodnikach bądź trawnikach. - Musimy reagować na każde takie zgłoszenie. Pijany to też pacjent, poza tym, nigdy nie wiadomo czy upił się i zasnął czy stało się coś poważniejszego. Picie alkoholu podczas upałów może mieć naprawdę tragiczne konsekwencje - tłumaczy Zdzisław Kulesza, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Lublinie.

Więcej na www.kurierlubelski.pl

od 7 lat
Wideo

echodnia Policyjne testy - jak przebiegają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto