- Nie wyobrażam sobie, żeby w naszym urzędzie nie odbywały się ślubu ze względu na koronawirusa. Większość osób zarezerwowała w urzędzie termin ślubu już kilka miesięcy temu. To nie jest mecz czy koncert na który można pójść albo nie pójść. To istotne wydarzenie, które niesie ze sobą określone skutki prawne – mówi Andrzej Marciniak, dyrektor USC w Lublinie.
Lubelski urząd stanu cywilnego nie ma zamiaru odwoływać ślubów. Jednak na skutek zagrożenia epidemiologicznego na terenie Lubelszczyzny wiele par rezygnuje z terminu z zamiarem przełożenia ceremonii na innych termin.
- Zdecydowaliśmy się na przełożenie ślubu na termin wrześniowy, gdyż nie wyobrażamy sobie brać go bez udziału rodziny, a to właśnie oni są najbardziej narażeni na koronawirusa stąd ta decyzja – mówi Anna, mieszkanka Lublina.
Urzędnicy stanu cywilnego starają się skontaktować z parami, które w najbliższych dniach miały zamiar zawrzeć związek małżeński. Wszystko po to, by potwierdzić, ze ceremonia faktycznie się odbędzie. Jednocześnie przyszli małżonkowie są pouczani o ograniczonej liczbie gości. – Wymóg 50 gości będzie pilnowany w sposób bezwzględny – podkreśla Marciniak.
Dyrektor USC w Lublinie podkreśla, że działania te podejmowane są w trosce nie tylko o urzędników, ale i samych gości. – Spotykamy się ze zrozumieniem ze strony par. Niektóre osoby same z siebie proponują, że ograniczą gości wyłącznie do rodziców i świadków – wskazuje.
Ze ślubu można zrezygnować w sposób telefoniczny. Niemniej jednak urząd przygotowany jest na ślub w tym
terminie, gdyby okazało się, że to jedynie nieśmieszny żart.
By jednak przełożyć datę ślubu konieczne jest stawienie się w sposób osobisty w urzędzie stanu cywilnego przy ul. Rynek 1. Chodzi o oficjalne potwierdzenie tożsamości i zmianę terminu. Trzeba bowiem na nowo wydrukować potwierdzenie oraz pozwolenie na wjazd na teren starego miasta.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?