Wytrwały poszukiwacz znajdzie tutaj także buty wizytowe, biżuterię hand-made, markowe torebki i nietuzinkowe maskotki. Sklep oferuje odwiedzającym wiele udogodnień: rabaty na zestawy ubraniowe oraz możliwość podłączenia do Wi-Fi. Zmęczeni zakupami klienci mogą usiąść przy stoliku i pooglądać katalogi ze stylizacjami, a już niebawem będą mogli napić się kawy.
Wszystko to na zaledwie 54 metrach kwadratowych przy ul. Peowiaków 10. Studentki IV roku socjologii KUL,
Katarzyna Szalast i Beata Wawrzyńczuk, zadbały, żeby zagospodarować każdy kąt. Wielkie lustra w stylu retro i żywe kolory ścian optycznie powiększają przestrzeń.
W ciągu roku młodym inwestorkom udało się stworzyć projekt i złożyć podanie o dotację z UE. - Na pieniądze czekałyśmy prawie rok, ale było warto, bo udało nam się zrealizować marzenia - przekonuje Beata Wawrzyńczuk. Same zajęły się wystrojem wnętrza.
Dominuje odzież w stylach, których nie znajdziemy w sieciówkach i halach targowych: vintage, boho, old-school, hippie, chociaż obie dziewczyny podkreślają, że są otwarte na niemal wszystkie konwencje.
- Staramy się korzystać z każdej inspiracji, wychodzimy z założenia, że ogranicza nas tylko nasza wyobraźnia - zapewnia Katarzyna Szalast.
Mimo że sklep działa od niespełna dwóch tygodni, w "5 Alei" klientów nie brakuje.
Nasze serwisy:
Kronika policyjna Lubelszczyzny
Repertuar lubelskich kin
Lubelski informator miejski
Z przymrużeniem oka
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?