W lubelskiej elektrociepłowni chcą spalać biomasę

Blok ma być przeznaczony do spalania biomasy, ewentualnie także do spalania tzw. paliw alternatywnych np. pochodzących z przeróbki odpadów komunalnych. Pod uwagę będą brane też inne inwestycje. Chodzi m.in. budowę nowego bloku gazowo-parowego na terenie Elektrociepłowni Wrotków, a także modernizację istniejących już urządzeń wytwórczych Megatem.

Firmy tłumaczyły, że inwestycje są konieczne ze względu na wymogi unijne i zaostrzające się regulacje krajowe w sprawie ochrony środowiska.

Teraz spółki muszą opracować szczegółowy plan i uwarunkowania wieloetapowego przedsięwzięcia. - W tym celu powołamy grupę roboczą, w której skład wejdą pracownicy obu firm. Ich zadaniem będzie przeanalizowanie wszelkich kwestii technicznych i finansowych - wyjaśniał wczoraj Tadeusz Karczmarczyk, prezes Megatem EC.

Ile będą kosztowały planowane inwestycje? Firmy podkreślały, że obecnie trudno to szacować. Dużo będzie zależało od pomocy ze strony państwa. Spółki bardzo na nią liczą. - Spodziewamy się, że w ustawie o odnawialnych źródłach energii rząd da możliwość ubiegania się o wsparcie ze środków publicznych na nasze inwestycje - mówił prezes Karczmarczyk. - Niestety, nadal nie wiadomo, kiedy ustawa wejdzie w życie. To jest dziś dla nas duży problem. Czekamy na konkretne przepisy - dodał.

Kiedy inwestycje się rozpoczną? - Jest za wcześnie, by mówić o konkretnych datach. Wiele zależy od wspomnianej ustawy - stwierdził prezes Megatem. Dodał, że datą końcową, kiedy większość inwestycji powinna się zakończyć, jest rok 2021.