Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W końcu są wakacje!

Redakcja
Kwiaty wręczone, świadectwa odebrane. W sobotę w Lublinie rozpoczynają się wakacje dla ok. 50 tys. uczniów. Wśród tych, którzy wyruszają na dwa miesiące słodkiego lenistwa są uczniowie VI "b" ze Szkoły Podstawowej nr 38 przy ul. Wołodyjowskiego.

Prawdopodobnie to najlepsza klasa nie tylko w naszym mieście, ale również w całym województwie. Na 27 uczniów aż 22 otrzymało świadectwa z czerwonym paskiem. To oznacza, że średnia ich ocen wyniosła minimum 4,7.
- Ta klasa tak wspaniałe rezultaty odnosiła przez cały pobyt w naszej szkole - zdradza Mirosław Wójcik, dyr. placówki. - Trudno mi powiedzieć, w czym tkwi sekret ich sukcesu. Jedno jest pewne. To pracowite, zdolne, pełne pasji dzieci. W tej chwili opuszczają już mury naszej szkoły. Gimnazja, do których trafią, będą miały z nich pociechę. Jestem pewien, że jeszcze nieraz o nich usłyszymy.

- Tak, tak, wiemy, że jesteśmy najlepsi - mówią pół żartem, pół serio uczniowie z SP nr 38 w Lublinie. Wczoraj aż 22 spośród nich odebrało świadectwa z czerwonym paskiem. To prawdziwy ewenement, ponieważ to zdecydowana większość klasy.

- Takie wyniki to przede wszystkim efekt ciężkiej pracy - mówi Renata Kosonowska, wychowawczyni prymusów. - To również ogromna zasługa rodziców, którzy motywowali swoje dzieci do nauki, współpracowali ze szkołą.

Uczniowie VI "b" nie poświęcali czasu wyłącznie na wkuwanie szkolnych przedmiotów. - Najwspanialsze w nich było to, że tak chętnie podejmowali się różnych zadań. Czasem wystarczyło podrzucić luźny pomysł, a oni już zabierali się do jego realizacji - chwali swoich wychowanków Kosonowska. - Aż żal, że odchodzą.

VI "b" to również indywidualne talenty. Bartosz Wijatkowski występował z Jerzym Leszczyńskim, aktorem pantomimicznym. Iza Chybowska ma zadatki na świetnego linorytnika. Ostatnio wspólnie z Michaliną Wachowicz same zorganizowały na terenie szkoły zbiórkę na rzecz Hospicjum im. Małego Księcia. Przykłady można mnożyć.

Jakie macie plany na najbliższe dwa miesiące?
Hanna Gołębiowska
W wakacje będę podróżować, jadę na miesiąc na wypoczynek do Anglii. Poza tym będę grać na fortepianie, czytać książki i spotykać się z przyjaciółmi. To będą takie wakacje, jakie sobie wymarzyłam.

Aleksandra Mitura
Niestety, będę siedzieć w domu. Może uda się wyskoczyć z przyjaciółmi nad jezioro? Uczę się w szkole muzycznej, więc będę też grać na klarnecie. Chciałabym wyjechać do ciepłych krajów, ale raczej się nie uda.

Karolina Rudaś
Przez pierwszy miesiąc będę chodziła na basen, gimnastykę i masaż. Poza tym, to pewnie spotkania z koleżankami i jakiś wypad nad wodę. Bardzo bym chciała pojechać do Francji, ale w tym roku się to nie uda. Może kiedyś...

Bartosz Królikowski
Na początek wyjeżdżam na wieś, do dziadków. Potem jadę na Mazury, będę pływał w jeziorze. Kiedy wrócę z Mazur jadę do cioci, do Kościeliska. Na zakończenie wakacji w wybieram się na obóz pływacki.

Paulina Woźniak
Na początku na pewno zostaję w Lublinie. Potem wyjeżdżam z rodzicami nad j. Białe. Kiedy wrócę do miasta, będę jeździć na zalew i korzystać z tamtejszych basenów. A potem być może pojadę na wieś do rodziny.

Patrycja Kułak
Początek wakacji spędzę w Lublinie. Postaram się jak najczęściej jeździć nad Zalew Zemborzycki. Pod koniec lipca jadę do Zakopanego na obóz taneczny. Będziemy się uczyć tańców nowoczesnych - hip-hop, jazz, modern jazz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto