Uwaga na gruźlicę!

Niepokojące statystyki Tuż za Lubelszczyzną plasuje się Podkarpacie. Lekarze alarmują. - Od 2001 do 2007 roku liczba zachorowań w województwie lubelskim utrzymywała się na wysokim poziomie. Najwięcej zachorowań, bo aż 874 odnotowano w roku 2005. Najmniej – 748 w roku 2001 – zaznacza Słodziński. Gruźlica to choroba w dużej mierze wynikająca z biedy. Wpływ na nią ma nieprawidłowy sposób odżywiania. - Jest to choroba społeczna – mówi Małgorzata Dudzińska, lekarz internista z oddziału lubelskiej pulmonologii. Zazwyczaj występowanie choroby wiąże się z pogorszeniem warunków życia. – Pojawia się zwłaszcza w miejscach gdzie jest wiele osób. Często są to domy opieki społecznej, więzienia – tłumaczy Dudzińska. Gruźlica jest chorobą bakteryjną i zaraźliwą. Może przebiegać bezobjawowo, wówczas mówimy o zakażeniu prątkiem gruźlicy. Zdaniem lekarzy jedna trzecia zakażonych nie wie o swojej dolegliwości. – Należy odróżniać zakażenie prątkiem gruźlicy od choroby właściwej – zaznacza lekarka.

Pierwsze objawy

Objawy właściwej gruźlicy mogą być różnorodne. – Podstawą jest gorączka. Temperatura wzrasta popołudniu, nocą pojawiają się poty. W większości przypadków występuje osłabienie i brak łaknienia. Do poważniejszych objawów zalicza się znaczącą utratę masy ciała i ból w klatce piersiowej – mówi Dudzińska. Obecnie obserwuje się tendencję wzrostową tej choroby, szczególnie u osób powyżej 65 roku życia. Ale nie brakuje też zachorowań wśród ludzi młodych. Gruźlica atakuje głównie osoby z niską odpornością organizmu. Dotyczy to zwłaszcza niewolników diet. – Odchudzanie w znaczący sposób ułatwia prątkom gruźlicy przedostanie się do organizmu. Ten, pozbawiony podstawowych witamin, traci odporność na bakterie. Wiele przypadków zachorowań dotyczy anorektyczek – kontynuuje Dudzińska. Gruźlica to choroba śmiertelna. W zaawansowanym stadium objawia się obfitymi plwocinami i wyczerpującym kaszlem. Te objawy dodatkowo potęgują w człowieku stany lękowe i nerwowość. Zabija wtedy, gdy prątki zaatakują organy wewnętrzne. Walka z chorobą toczy się od wieków. Dawnymi czasy umieralność z jej powodu była znacznie większa. Obecnie na gruźlicę szczepi się niemowlęta. Nie jest to jednak stu procentowe antidotum. Szczepionka chroni przed najcięższymi postaciami gruźlicy.

Nie dać się gruźlicy? Czy można tu mówić o profilaktyce? – Byłoby trudno – odpowiada dr Dudzińska. – Zarazić można się wszędzie, szczególnie w większych skupiskach ludzi. Prątki gruźlicy przenoszą się poprzez kaszel i kichanie, są w wydychanym powietrzu. A przecież nie da się uniknąć wychodzenia z domu i kontaktu z ludźmi – dodaje. Wydaje się, że również w tym przypadku złota zasada prawidłowego odżywiania okaże się skuteczna. – Należy wzmacniać odporność układu immunologicznego. To zaś ułatwia właściwe odżywianie – kończy lekarka. Wojewódzka Przychodnia Chorób Płuc i Gruźlicy w Lublinie prowadzi rejestr zachorowań wśród populacji naszego województwa. W cyklu kwartalnym dostarcza wyniki do Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w Lublinie.