– To niepokojące, że administracja coraz bardziej pączkuje – oburza się radny Sylwester Tułajew. Szef klubu PiS w Radzie Miasta zapytał prezydenta o wzrost zatrudnienia Urzędzie Miasta w 2011 roku – pierwszym pełnym roku urzędowania Krzysztofa Żuka na fotelu włodarza Lublina. Właśnie dostał odpowiedź na swoją interpelację w tej sprawie.
Okazuje się, że 1 stycznia 2011 r. w Urzędzie Miasta było 1081 etatów.
Na koniec roku (31 grudnia 2011 r.) liczba stanowisk sięgnęła 1100. Mimo, że przez ten roku z urzędu odeszły, zostały zwolnione lub przeniesione 103 osoby. W tym 58 do nowo utworzonego Zarządu Dróg i Mostów.
– Z tego wynika, że na miejsce tych osób przyszły nowe. A dodatkowo powstało 19 nowych etatów – podsumowuje Tułajew. – Przedstawione zestawienie zaskakuje przede wszystkim drastycznym wzrostem stanowisk kierowniczych i dyrektorskich w urzędzie. Na 19 nowych etatów 10 z nich to stanowiska dyrektorskie i kierownicze. Nie można tego tłumaczyć w żaden sposób nowymi przepisami prawa i nowymi obowiązkami pracowników UM.
M.in. w ten sposób wzrost zatrudnienia w urzędzie tłumaczy prezydent.
– Spowodowany był zmianą struktury organizacji urzędu, w wyniku której powstały nowe wydziały, dotychczasowe istniejące uległy podziałowi lub połączeniu. Niektóre dotychczasowe komórki organizacyjne rozszerzyły zakres swoich kompetencji – przekonuje Krzysztof Żuk.
– W związku z likwidacją Zespołu Szkół nr 12 przy ul. Podwale część pracowników zespołu została przyjęta do pracy w UM. Wydział Budżetu i Księgowości przejął nowe zadanie ze Straży Miejskiej związane z windykacją należności. Zaplanowano także uruchomienie nowej placówki BOM przy ul. Szaserów – wylicza prezydent.
I dodaje: – Potrzeba wzrostu zatrudnienia wynika również ze zwiększenia obowiązków pracowników Urzędu spowodowanego zmieniającymi się przepisami prawa. Nie bez znaczenia jest także troska o jakość i poziom obsługi mieszkańców Lublina i innych interesantów urzędu. Wzrost zatrudnienia w pewnym stopniu łagodzi skutki bezrobocia w mieście dając możliwość zatrudnienia osobom młodym. W 2011 r. zatrudniono w UM 34 osoby ze stażem pracy niższym niż 3 lata, w tym 20 osób ze stażem niższym niż 1 rok.
Radnych to nie przekonuje. Zwłaszcza nowe etaty dla dyrektorów.
– Drastyczny przyrost stanowisk dyrektorskich staje się niestety powszechny – podkreśla Tułajew. – Nowe stanowiska dyrektorskie w Urzędzie, a w ostatnim czasie mieliśmy też zwiększenie z dwóch do trzech zastępców dyrektora Zarządu Transportu Miejskiego. Takie działania prezydenta budzą moje wielkie wątpliwości i zastanawiają, co do ich słuszności.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?