Główne obchody zorganizowało Centrum Jana Pawła II i parafia Św. Rodziny w której w 1987 r gościł Ojciec Święty.
Jej proboszcz do dziś ze wzruszeniem wspomina tamten dzień. – Papież uśmiechnął się do mnie i powiedział, żebym go oprowadził po parafii, bo jestem tu gospodarzem – opowiada ks. Ryszard Jurak. Duchowny podkreśla, że zależało mu, żeby dzień beatyfikacji lublinianie spędzili właśnie w jego parafii. – W końcu to miejsce naznaczone obecnością Ojca Świętego – tłumaczył.
Od godz. 9.30 na trzech telebimach wierni mogli oglądać transmisję uroczystości z Watykanu. W południe odmówili modlitwę Anioł Pański. Po niej w niebo poleciały dziesiątki kolorowych baloników z listami napisanym przez dzieci z lubelskich szkół. Adresatem tej niezwykłej korespondencji był Jan Paweł II. – Opisałem mu moją rodzinę – mówił nam Patryk Madura, któremu towarzyszyli rodzice i siostra. Każda z karteczek zawierała dopisek: „Jeśli znalazłeś mój list proszę odpisz!”.
Wierni modlili się w kościele do nocy. Na zakończenie uroczystości wzdłuż ul. Jana Pawła II zapalili znicze.
Beatyfikację papieża uczcili też hejnaliści z Lublina, Łęcznej, Mełgwi i Lubartowa. W południe odegrali z balkonu ratusza hejnał miasta, utwór „Łzy Matki” i szczególnie lubianą przez papieża „Barkę”.
Więcej zdjęć na: www.kurierlubelski.pl
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?